Mateusz Klich ani razu nie wystąpił w oficjalnym spotkaniu pierwszej drużyny VfL Wolfsburg. Polski pomocnik od dłuższego czasu trenuje z rezerwami, a obecnie jest jednym z głównych kandydatów do odejścia z klubu.

„Wilki” postanowiły pożegnać się ze wszystkimi zawodnikami, którzy nie sprawdzili się w ósmym zespole Bundesligi ubiegłego sezonu. Z drużyny odeszło już kilkanaście osób, jednak według niemieckiej prasy, to nie koniec „czystki” z klubie.

Jak donosi „Wolfsburger Nachrichten”, na wylocie z Wolfsburga znalazło się siedmu kolejnych piłkarzy. Wśród nich znalazł się Polak, który nie jest zadowolony ze swojej roli w zespole i chętnie rozstanie się z klubem.

Klich trafił do VfL Wolfsburg latem poprzedniego roku z Cracovii. Występował tylko w, grającej w Regionallidze, drużynie rezerw. Rozegrał dziewięć spotkań, w których strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty. 22-latek prawdopodobnie powróci do Polski.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.