Mateusz Klich jeszcze w tym miesiącu zmieni klub. Polski pomocnik ma dość siedzenia na trybunach VfL Wolfsburg i dostał już zgodę na półroczne wypożyczenie. Najprawdopodobniej piłkarz powróci do T-Mobile Ekstraklasy.

21-latek obecnie przebywa w tureckim Belek, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej z drużyną amatorską „Wilków”. Zawodnik z niecierpliwością czeka na propozycję gry w nowym klubie.

– Na pewno zimą zmienię klub. Jeszcze w tym tygodniu powinno się wyjaśnić, gdzie zagram wiosną. Jedno jest pewne: nie mogę sobie pozwolić na kolejne miesiące spędzone na trybunach. Przykład Grześka Sandomierskiego, który właśnie zdecydował się na wypożyczenie z Racingu Genk do Jagiellonii Białystok, pokazuje, że nie trzeba za wszelką cenę siedzieć na Zachodzie; że czasem warto wybrać rozwiązanie, które pozwoli na grę – przyznał piłkarz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Nowym zespołem Klicha na pewno nie będzie Śląsk Wrocław, który chciał wypożyczyć piłkarza na rok. Nie chciał się na to zgodzić Felix Magath, który zezwolił tylko na półroczne odejście. W T-Mobile Ekstraklasie na pewno znajdzie się jednak klub, który chętnie zatrudni byłego zawodnika Cracovii.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.