Po powrocie do FC Porto, przyszłość Pawła Kieszka nie wyglądała kolorowo. Polakowi udało się jednak rozwiązać umowę z mistrzem Portugalii i przenieść się do Vitorii Setubal, w której szybko wywalczył miejsce w składzie.

Polski bramkarz początkowo był tylko zmiennikiem Caleba Pattersona, jednak po zaledwie dwóch meczach nowego sezonu, zastąpił Australijczyka i 2 września zadebiutował w nowym klubie w spotkaniu z Gil Vicente FC (0:0).

Od tamtej pory, 28-latek zagrał w pięciu kolejnych spotkaniach Vitorii, w których skapitulował tylko raz! Miało to miejsce 30 września w meczu ligowym przeciwko Leixoes SC (1:1).

Kieszek obecnie może pochwalić się imponującą statystyką – gol stracony raz na 450 minut. Takiego wyniku nie osiągnęli czołowi golkiperzy w Lidze Sagres, więc pod względem statystycznym, Polak jest najlepszym bramkarzem w portugalskiej ekstraklasie.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.