Podczas rozegranego 15 stycznia sparingowego spotkania z MSV Duisburg (3:1) Kacper Przybyłko złamał rękę w stawie łokciowym. Napastnik 1. FC Köln jest już po operacji i będzie musiał pauzować przez kilka tygodni.

Reprezentant Polski U-20 wyjaśnił szczegóły swojego urazu w wywiadzie z portalem „Bundesliga.pl”W pierwszej połowie poczułem ból w ramieniu kiedy w starciu o piłkę zawodnik przeciwnej drużyny trafił mnie chcąc wybić piłkę. W przerwie okładałem mój łokieć lodem myśląc, że to tylko małe stłuczenie. W drugiej połowie wyprostowałem ramię i łokieć złamał się. Szczęście w nieszczęściu, po diagnozie przeprowadzonej w Niemczech okazało się, że złamanie jest nieskomplikowane, mogło być gorzej. Jestem już po operacji i wróciłem do domu ze szpitala. Mogę już trenować, ale na razie indywidualnie, po 5 maksymalnie 6 tygodniach już normalnie z resztą drużyny – powiedział snajper, który w tym sezonie 2. Bundesligi wystąpił w ośmiu meczach.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.