Jedenastka tygodnia

Z drobnym opóźnieniem serwujemy Państwu drugą „jedenastkę tygodnia” według ePilka.pl. Tym razem nie zachwycili obrońcy, więc w zestawieniu postawiliśmy na pomocników. W defensywie znalazło się jedynie trzech piłkarzy.

W porównaniu z zeszłotygodniowym zestawieniem mamy aż siedem zmian. Po nazwie klubu podajemy liczbę nominacji do „jedenastki tygodnia” każdego piłkarza.

BRAMKARZ:

Radosław Cierzniak (Dundee United FC, 2) – To już drugie wyróżnienie dla tego piłkarza. W sobotę zaliczył kilka udanych interwencji, a co najważniejsze obronił rzut karny. Raz skapitulował, lecz i tak zakończył mecz z podniesioną głową, ponieważ jego koledzy wbili Inverness dwa gole.

OBROŃCY:

Sławomir Cienciała (Etar 1924 Wielkie Tyrnowo, 1) – Prawy obrońca w swoim, jak się później okazało ostatnim meczu dla bułgarskiego (najprawdopodobniej) spadkowicza po wejściu na plac gry zdobył bramkę. Wbił ją nie byle komu, bo mistrzowi kraju. Nic ona jednak nie dała, a Etar przegrał z Łudogorcem Razgrad 1:5. Było to jego drugie trafienie w tym sezonie.

Jarosław Fojut (Tromsø IL, 2) – Dla stopera „Chłopców” to także druga nominacja do naszej jedenastki. I tym razem zasłużył na nią jeszcze bardziej, niż poprzednio. Zagrał on bowiem bardzo dobre zawody z meczu z Sarpsborgiem. Nie dać rywalom strzelić gola, a Tromsø uczyniło to pięciokrotnie.

Marcin Komorowski (Terek Grozny, 1) – Na dobre wrócił do podstawowego składu czeczeńskiego zespołu i miał olbrzymi wkład w cenną wygraną nad potentatami z Machaczkały. Nie przestraszył się takich nazwisk jak choćby Eto’o, Diarra, Spahić czy Żirkow. Nię ulękli się również pozostali piłkarzez Tereka i niespodziewanie wygrali 1:0.

POMOCNICY:

Mateusz Klich (PEC Zwolle, 1) – Wypożyczony z Wolfsburga pomocnik wyraźnie odżył po przenosinach do Holandii. W tym sezonie Eredivisie nie schodził poniżej pewnego poziomu i był wiodącą postacię beniaminka. To w dużej mierze dzięki niemu już na kilka kolejek przed końcem Zwolle było pewne utrzymania. W ostatniej serii gier holenderskiej ekstraklasy Polak rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko ADO Den Haag (4:2). W nagrodę został nominowany do jedenastki 34. kolejki Eredivisie.

Ariel Borysiuk (1. FC Kaiserslautern, 2) – Niebawem powalczy w barażach o Bundesligę, a ostatnio jest w bardzo dobrej formie. W minionej kolejce zaplecza niemieckiej ekstraklasy reprezentant Polski był jednym z najlepszych piłkarzy na placu gry i zaliczył asystę. Dowodem tego jest ocena 2, jaką przyznał mu „Kicker”.

Adrian Mierzejewski (Trabzonspor Kulübü, 1) – W trójce ofensywnych pomocników były gracz Polonii Warszawa został umieszczony po prawej stronie, ponieważ to tą flanką przeprowadził dwie bramkowe akcje w potyczce z Sivassporem w Pucharze Turcji. Samej nominacji nie trzeba wyjaśniać. Trzy bramki mówią same za siebie.

Ludovic Obraniak (Girondins de Bordeaux, 1) – Krytykowany za występy w reprezentacji Polski zawodnik pomógł „Żyrondystom” w odniesieniu zwycięstwa nad Nancy. Zaliczył w nim asystę przy trafieniu Henri’ego Saiveta, ale cieszyć kibiców naszej reprezenacji może głównie fakt, że od dwóch spotkań Obraniak ustawiany jest przez Francisa Gillota za plecami napastnika, Diego Rolana. A przecież brak ogrania „Ludo” na pozycji „dziesiątki” jest przez wielu uważany za jedną z przyczyn jego niepowodzeń w kadrze.

Kamil Grosicki (Sivasspor Kulübü, 1) – Pucharowego spotkania z Trabzonsporem do udanych zaliczyć nie może, jednak wczoraj zanotował asystę w ligowym meczu z Karabuksporem. Podał w „uliczkę” do Aatifa Chahechouhe, a ten zdobył zwycięską bramkę dla Sivassporu.

NAPASTNICY:

Kamil Biliński (Žalgiris Wilno, 1) – W minionym tygodniu najlepszy strzelec stołecznego zespołu wystąpił w dwóch meczach i w obu trafił do siatki. Najpierw – we wtorek pokonał bramkarza Atlantasu Kłajpeda, a pięć dni półniej wykorzystał dogranie Jakuba Wilka i zapewnił jedno „oczko” w meczu z FC Šiauliai.

Piotr Parzyszek (De Graafschap, 2) – Ma wielką szansę wprowadzić „De Superboeren” do krajowej elity. W barażowym dwumeczu strzelił łącznie trzy gole i teraz czeka go bój z nieprzewidywalną Rodą Kerkrade. Aby awansować do kolejnej fazy Parzyszek będzie musiał zmusić Filipa Kurto do kapitulacji.