Jak dowiedział się „Fakt”, Ireneusz Jeleń może już w przyszłym sezonie reprezentować barwy jednego z klubów zza południowej granicy Polski. Napastnik nie zamierza wiązać przyszłości z Górnikiem Zabrze, który reprezentował wiosną.
Były reprezentant Polski najchętniej zmieniłby otoczenie, jednak nie chce zbytnio oddalać się od rodzinnego miasta, Cieszyna. Dlatego też zatrudnienia szuka u naszych południowych sąsiadów. Według „Faktu” najbliżej mu do czeskiego Banika Ostrava lub słowackiej MSK Żiliny.
Banik jest klubem z siedzibą blisko polskiej granicy, a dodatkowo czeski klub opuszcza gwiazda – Milan Baros i drużyna poszukuje wzmocnień w linii ataku.
Były snajper Auxerre i Lille bezowocnie poszukuje śladów swojej mistrzowskiej formy, jaką prezentował na francuskich boiskach. Po zagranicznych wojażach wrócił do Polski, gdzie jesienią reprezentował barwy Podbeskidzia, by na wiosnę przenieść się do Górnika Zabrze.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.