Po bardzo dobrej grze, 1.FC Köln pokonało na własnym boisku Werder Brema 3-0. Duży wkład w zwycięstwo gospodarzy miał duet Polaków – Adam Matuszczyk oraz Sławomir Peszko.
Po ubiegłotygodniowym podziale punktów w Kaiserslautern, mało kto spodziewał się, że zdziesiątkowana Kolonia odniesie dziś zwycięstwo i to pokaźne nad fatalnie spisującym się w tym sezonie Werderem. Frank Schaefer w związku z brakiem kilku podstawowych zawodników znów zmuszony był do wprowadzenia zmian w ustawieniu zespołu. W miejsce kontuzjowanego Kevina Pezzoniego, trener 1.FC Köln zdecydował się postawić na środku obrony Christiana Eichnera, który tydzień temu grał na boku, a pozostawioną lukę na lewej stronie defensywy uzupełnił pomocnikiem, Fabrice Ehrete’m. Jak się później okazało była to dobra decyzja niemieckiego szkoleniowca. Blok defensywny nie stracił bramki, a Ehret asystował przy trafieniu Lukasa Podolskiego. W pomocy Schaefer nadal nie mógł skorzystać z zarażonego Mato Jajalo. Chorwat rywalizuje ze Sławomirem Peszko o miejsce w podstawowej jedenastce i ma być już gotowy na następny mecz, ale wydaje się, że po swojej dobrej postawie w dzisiejszym spotkaniu, zarówno w ataku jak i w obronie co jest ważne, Peszko na razie zostanie w wyjściowym składzie. Do kadry meczowej Werderu nie powrócił natomiast Sebastian Boenisch. 2-krotny reprezentant Polski wciąż nie jest gotowy do gry.
Mecz od początku ułożył się znakomicie dla Kolonii. W 7. minucie po dobrej wymianie piłki między Clemensem a Ehretem, ten drugi, z konieczności występujący dziś na lewej obronie dokładnie podał do Podolskiego a ten plasowanym strzałem w prawy róg bramki pokonał Wiese’a. Przez kilkanaście minut po zdobyciu gola, gospodarze już rzadziej przedostawali się pod pole karne przeciwnika. Udało się to jednak w 33. minucie, kiedy po ładnej kombinacyjnej akcji Peszki z Andrezinho, Brazylijczyk odegrał piłkę do Matuszczyka. Reprezentant Polski w fenomenalnym stylu ograł trójkę obrońców Werderu i technicznym strzałem w lewy róg pokonał golkipera gości. Do przerwy było 2-0.
W drugiej odsłonie na boisku panował zespół gospodarzy. Bremeńczycy tylko sporadycznie znajdowali się w obrębie pola karnego Kolonii, która kontrolowała przebieg spotkania. Dobrą szansę na zdobycie swojego premierowego gola w Bundeslidze miał Sławomir Peszko. Po świetnym rajdzie Clemensa lewą stroną i zamieszaniu w polu karnym, „Peszkin” doszedł do piłki i oddał potężny strzał. Piłka jednak odbiła się od pleców Novakovicia i jeszcze od jednego zawodnika Bremy i Kolonia miała tylko rzut rożny. Na powtórce wydawało się, że gdyby tor lotu piłki nie został przecięty, Peszko najpewniej zdobyłby gola.
Co się nie udało Sławkowi w tamtej sytuacji, udało się w 84. minucie. Peszko otrzymał dobre prostopadłe podanie i znalazł się sam na sam z Timem Wiese. Bramkarz Werderu skrócił kąt i Polak zmuszony był go omijać. Była to dobra decyzja, gdyż Peszko zdołał jeszcze odegrać piłkę do Lukasa Podolskiego, a ten zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Była to premierowa asysta Peszki w Bundeslidze. Były gracz Lecha Poznań został zmieniony minutę później przez Kevina McKennę.
Adam Matuszczyk i Sławomir Peszko zostali nagrodzeni przez serwis goal.com za swoją postawę. Polacy otrzymali jednakowe oceny – 7.0, a lepsze mieli tylko Fabrice Ehret – 7.5 oraz gracz meczu Podolski – również 7.5. Anglicy komplementują Matuszczyka: „Ograł obrońców i strzelił znakomitą bramkę, wyglądał jakby miał co najmniej 50 trafień w Bundeslidze, a nie 4.” Z kolei o Peszce napisali: „Nowy gracz Kolonii kontynuuje wywieranie dobrego wrażenia na swoim nowym pracodawcy. Zawsze aktywny, nie przejmował się gdy coś nie wyszło, swoją ciężką pracę zwieńczył asystą.”
Dzięki wygranej, Kolończycy na chwilę wydostali się ze strefy spadkowej. Zajmują 15. lokatę z 19 punktami i jeżeli jutro FC St. Pauli przegra na wyjeździe z Hoffenheim, Kolonia to piętnaste miejsce utrzyma. Następny mecz podopieczni Franka Schaefera rozegrają na wyjeździe właśnie w St. Pauli. Spotkanie tych drużyn zaplanowano na 29 stycznia, na godzinę 15:30.
1.FC Köln – Werder Brema 3:0 (2:0)
Lukas Podolski 7, 84, Adam Matuszczyk 33
1.FC Köln: Rensing – Eichner, Geromel, Andrezinho, Ehret, Lanig, Peszko (85, McKenna), Matuszczyk, Clemens (88, Yabo), Podolski (88, Yalcin), Novaković
Werder Brema: Wiese, Mertesacker, Silvestre, Pasanen, Fritz, Frings, Bargfrede, Hunt (75, Wagner), Pizarro, Arnautovic (56, Avdić), Kroos (39, Marin)
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.