Mieszane uczucia może mieć po dzisiejszym meczu Piotr Parzyszek. W przegranej 3:5 (2:4) potyczce z FC Den Bosch Polak najpierw trafił do siatki, a zaledwie pięć minut później wyleciał z boiska po ujrzeniu czerwonej kartki.

De Graafschap przegrywało już po sześciu minutach. Bramkę dającą prowadzenie przyjezdnym zdobył Benjamin van den Broek. Zmuszeni odrabiać straty podopieczni Pietera Huistry wyraźnie przejęli inicjatywę, czego efektem były dwa gole. W 11. minucie trafił Anco Jansen, a w 18. Tim Vincken. Po objęciu prowadzenia gospodarze znacznie spuścili z tonu i do szatni schodzili przegrywając aż 2:4. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Erik Quekel, a raz Istvan Bakx.

W 72. minucie Quekel skompletował hat-tricka. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry swoją szesnastą w tym sezonie bramkę zdobył Piotr Parzyszek. Niestety w 90. minucie sędzia za nieprzepisowe zagranie pokazał mu czerwony kartonik.

Eerste Divisie – 21. kolejka
De Graafschap – FC Den Bosch 3:5 (2:4)
Jansen 11, Vincken 18, Parzyszek 85 – van den Broek 6, Quekel 33, 41, 72, Bakx 43

Sędzia: Martin van den Kerkhof
Widzów: 5 736

Żółte kartki: van de Pavert, Vincken (obaj De Graafschap)
Czerwona kartka: Parzyszek 90 (De Graafschap)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.