Mistrz Szwecji i uczestnik fazy grupowej Ligi Mistrzów Malmö FF gładko pokonał u siebie w sparingu 4:0 (3:0) inną drużynę grającą w europejskich rozgrywkach – HJK Helsinki, która także sięgnęła w tym sezonie po krajowy czempionat.

Paweł Cibicki wybiegł w tym spotkaniu w podstawowym składzie i jako jeden z trzech graczy gospodarzy pozostał na placu gry do końcowego gwizdka. Niedawny pogromca Torino FC Kamila Glika w Grupie B Ligi Europy nie miał w tym straciu za wiele do powiedzenia. Napierający na bramkę Finów podopieczni trenera Åge Hareide dopięli swego w 26. minucie. Piłkę w siatce umieścił wówczas Emil Forsberg. W ostatnich minutach pierwszej połowy, gospodarzom udało się jeszcze dwukrotnie wznosić ręce w geście radości po strzelonej bramce. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Paweł Cibicki, a 180 sekund później trafienie zanotował Ricardinho.

W 64. minucie na placu gry pojawił się drugi z Polaków występujących w Malmö – Piotr Johansson. Urodzony w Gorlicach 19-letni skrzydłowy wyjechał z kraju jako dziecko, jego matka jest Polką, a on przyjął nazwisko po ojczymie. Zawodnik ten ma dwa obywatelstwa – zarówno polskie, jak i szwedzkie.

Duży udział przy ostatniej bramce w tym pojedynku miał Paweł Cibicki. Polak w 70. minucie uderzył na bramkę HJK, lecz trafił w słupek. We właściwym miejscu stał jednak Benjamin Fadi, od którego futbolówka się odbiła i zatrzepotała w siatce. Chwilę później Piotr Johansson został uderzony w twarz, lecz po krótkiej interwencji medycznej, był zdolny do dalszej rywalizacji.

Mecz towarzyski
Malmö FF – HJK Helsinki 4:0 (3:0)
Forsberg 26, Cibicki 42, Ricardinho 45, Fadli 70

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.