Adrian Mierzejewski doczekał się pierwszego spotkania w tym sezonie Süper Lig. Reprezentant Polski może zaliczyć to spotkanie do udanych, bo zagrał od pierwszych minut i zdobył bramkę. Mimo tego Trabzonspor przegrał 1:2 (1:0)
Pomocnik długo musiał czekać na choćby włączenie do meczowej osiemnastki. Gdy już udało mu się to uczynić wykorzystał swoją szansę. W 9. minucie spotkania przeciwko Antalyasporowi Kulübü Mierzejewski udowodnił, że w pełni zasługuje na powołanie do kadry Waldemara Fornalika. W 83. minucie Polak opuścił murawę, a zastąpił go Alanzinho. I wtedy gra Trabzonsporu diametralnie się zmieniła.
Już trzy minuty po tym, jak 25-latek zasiadł na ławce Antalyaspor doprowadził do remisu. Trafienie zaliczył Ömer Şişmanoğlu. W drugiej minucie doliczonego czasu gry bohaterem Antalyi został Murat Duruer.
Trabzonspor spisuje się w tym sezonie słabo i z dorobkiem 13 punktów jest dopiero dziesiąty w tabeli. „Skorpiony” są natomiast rewelacją rozgrywek tureckiej ekstraklasy. Z 21 „oczkami” są wiceliderem i mają taki sam dorobek, jak pierwsze Galatasaray.
Süper Lig – 10. kolejka
Antalyaspor Kulübü – Trabzonspor Kulübü 2:1 (0:1)
Şişmanoğlu 86, Duruer 90+2 – Mierzejewski 9
Sędzia: Halis Özkahya
Żółte kartki: Gökçek, Dağaşan, Duruer – Öztekin, Janko, Bamba
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.