Każdy z nas pamięta za pewne koszmarną kontuzję, jakiej niegdyś doznał Marcin Wasilewski. W spotkaniu Anderlechtu z KRC Genk Polak w podobny sposób faulował zawodnika rywala Kevina De Bruyne. Na szczęście efekty były inne.

Wiele osób sytuację tę określa podobną do tej kiedy to Axel Witsel złamał nogę naszemu obrońcy. Sytuacja ta nie miała na całe szczęście tak tragicznych skutków jak to było w przypadku Wasyla.

Sytuację tę prezentuje ten filmik, mianowicie zaczyna się ona od 2.20 minuty:

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.