Zespół Piotra Celebana, FC Vaslui, przegrał u siebie z Fenerbahce Stambuł 1:4 (1:1) w rewanżowym meczu III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów i pożegnał się z rozgrywkami. Polak przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Przed tygodniem, Rumuni byli skazywani na pewną porażkę, ale dzięki dobrej grze w obronie, udało im się zremisować 1:1, co pozwalało im realnie myśleć o wygranej nad Turkami w rewanżu. Polski obrońca, podobnie jak dzisiaj, nie otrzymał wtedy szansy do zaprezentowania swoich umiejętności.

Ofensywnie nastawione Fenerbahce objęło prowadzenie już w 12. minucie po golu Canera Erkina. Wyrównanie padło już dwie minuty później, kiedy do siatki trafił Marius Niculae, wykorzystując dokładne dośrodkowanie Luciana Sânmărtean.

W 53. minucie został podyktowany rzut karny dla gospodarzy, bowiem we własnym polu karnym, rywala faulował Mehmet Topuz. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ousmane N’Doye, ale jego strzał świetnie obronił Volkan Demirel.

Skuteczna interwencja tureckiego bramkarza, natchnęła zawodników gości do ofensywniejszej gry. W efekcie, w 71. minucie, Fenerbahce na prowadzenie wyprowadził Dirk Kuyt. Były zawodnik Liverpoolu strzelił swoją drugą bramkę pięć minut później.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik meczu na 1:4 ustalił rezerwowy Moussa Sow.

Liga Mistrzów – III runda eliminacji
FC Vaslui – Fenerbahce Stambuł 1:4 (1:1)
Niculae 14 – Erkin 12, Kuyt 71, 76, Sow 90+2

Sędzia:
Sergey Karasev (Rosja)

Żółte kartki: Milanov, N’Doye – Kaldirim, Erkin, Stoch

Pierwszy mecz: 1:1
Awans: Fenerbahce Stambuł

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.