Wielkim marzeniem zmarłego niedawno Włodzimierza Smolarka było to, żeby jego syn, Euzebiusz zagrał na Euro w Polsce. Jak się okazuje pragnienie znakomitego niegdyś piłkarza i jego syna może się spełnić.

Regularne występy w ADO den Haag, coraz wyższa forma i brak zmienników Roberta Lewandowskiego sprawił, że selekcjoner kadry – Franciszek Smuda na poważnie myśli o powołaniu napastnika na turniej. Jeśli piłkarz znalazłby się w kadrze to z pewnością każdą minutę spędzoną na boisku zadedykowałby swojemu ojcu, co może być dodatkową motywacją.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.