Czerwona kartka Borysiuka w debiucie

Ariel Borysiuk nie może zaliczyć debiutu w 1. FC Kaiserslautern do udanych. Polak zagrał w spotkaniu 20. kolejki Bundesligi z 1. FC Köln. Niestety, już w 40. minucie ujrzał czerwoną kartkę, a jego zespół przegrał 0:1 (0:0).

Na Fritz-Walter-Stadion doszło do „polskiego” meczu. Na boisku zobaczyliśmy aż trzech Polaków. Od pierwszych minut grali Ariel Borysiuk (Kaiserslautern) i Sławomir Peszko (Köln). Mecz na ławce rezerwowych rozpoczął zawodnik gospodarzy Jakub Świerczok.

W pierwszej połowie obu drużynom nie udało się strzelić bramki. Najlepszą okazję miał Peszko, ale z pięciu metrów nie trafił czysto w piłkę. Reprezentant Polski próbował jeszcze oddać strzał przewrotką, lecz nie udało mu się pokonać bramkarza.

Pięć minut przed końcem pierwszej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Borysiuk. Były piłkarz Legii Warszawa faulował Peszkę. Była to bardzo kontrowersyjna sytuacja, bowiem w tej sytuacji sędzia nie musiał karać polskiego piłkarza.

Przez dłuższy okres czasu utrzymywał się wynik bezbramkowy. W 70. minucie trener gości Stale Solbakken postanowił zmienić Peszkę i Laniga. Polaka zastąpił Odhise Roshi. Albańczyk został bohaterem spotkania, bowiem dwie minuty później strzelił bramkę głową po dośrodkowaniu Clemensa.

Kaiserslautern starało się jeszcze wyrównać. W tym celu Marco Kurz wpuścił na boisko Jakuba Świerczoka, który w 78. minucie zmienił Nicolaia Jørgensena. 19-letni napastnik nie zdołał jednak odmienić losów spotkania.

Dzięki wygranej Köln awansowało na 9. miejsce w tabeli. Kaiserslautern jest 16. i znajduje się w strefie barażowej.

Bundesliga – 20. kolejka
1. FC Kaiserslautern – 1. FC Köln 0:1 (0:0)
Roshi 72

Sędzia: Wolfang Stark
Widzów: 38043

Żółte kartki: Rodnei, Borysiuk, Şahan (Kaiserslautern)
Czerwona kartka: Borysiuk (40, Kaiserslautern)