Łukasz Cieślewicz niemalże w pojedynkę zapewnił swojemu B36 Tórshavn komplet punktów w starciu z KÍ Klaksvík. Drużyna, w której występuje także jego brat Adrian wygrała 2:1 (0:0).

Polski napastnik obie bramki zdobył w odstępie zaledwie dwóch minut – otworzył wynik w 66, a podwyższył w 68. minucie. Jedyny gol dla przyjezdnych padł w samej końcówce po uderzeniu Hjalgríma Elttøra.

Effodeildin – 16. kolejka
B36 Tórshavn – KÍ Klaksvík 2:1 (0:0)
Łukasz Cieślewicz 66, 68 – Hjalgrím Elttør 88 

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.