Borussia Dortmund pokonała Werder Brema 2:0 w spotkaniu 16. kolejki niemieckiej Bundesligi i nadal zdecydowanie prowadzi w tabeli. Na boisku pojawiło się trzech Polaków.

W wyjściowym składzie Borussii wyszli Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski. Na ławkę rezerwowych powrócił Robert Lewandowski, ponieważ kontuzję wyleczył już Lucas Barrios. W kadrze meczowej Werderu zabrakło natomiast Sebastiana Boenischa, który nadal leczy kontuzję.

Gospodarze objęli prowadzenie już w 9. minucie. Pięknym, technicznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Nuri Şahin, który nie dał szans bramkarzowi Werderu. W 60. minucie na boisko wszedł Lewandowski. Polski napastnik zmienił na placu gry Barriosa.

Jedenaście minut później Borussia podwyższyła prowadzenie. Dobry strzał Błaszczykowskiego obronił Tim Wiese, ale przy dobitce Shinji Kagawy był bez szans. Piłka po strzale Japończyka odbiła się jeszcze od Lewandowskiego, jednak bramkę zapisano byłemu piłkarzowi Cerezo Osaka.

Bramka ta wzbudza wiele kontrowersji, ponieważ niektóre strony podają, że bramkę zaliczono „Lewemu”. To oznaczałoby, że Polak strzelił bramkę ze spalonego. My uważamy, że jednak gola należy zapisać Kagawie, bo piłka po jego strzale zmierzała w światło bramki.

Piszczek i Błaszczykowski grali do końca spotkania.

Borussia Dortmund – Werder Brema 2:0
Şahin 9, Kagawa 71

Sędzia: Florian Meyer

Żółte kartki: Bender, Kagawa oraz Fritz, Prödl, Bargfrede, Pizarro, Jensen

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.