W ostatnim czasie w mediach zrobiło się głośno o zainteresowaniu Łukaszem Piszczkiem ze strony największych europejskich klubów. Agent obrońcy, Bartłomiej Bolek, zapowiedział, że jego klient raczej nie zmieni klubu.

– Z nikim nie prowadzimy rozmów i żaden z menadżerów nie jest upoważniony do inicjowania rozmów z tymi klubami. Zresztą wiele razy słyszałem w Dortmundzie, że Borussii w ogóle nie interesuje sprzedaż Łukasza Piszczka. Jego kontrakt jest ważny do czerwca 2016 roku – powiedział Bolek.

Agent reprezentanta Polski zdradził równie, że zainteresowane kluby najpierw muszą się zgłosić do władz Borussii Dortmund.

– Jeżeli jakiś klub byłby nim zainteresowany, najpierw musi się zgłosić do niemieckiego klubu. Jestem w kontakcie z Michaelem Zorcem. Nie wspomniał mi o żadnych ofertach. Łukasz jest szczęśliwy w Dortmundzie i nie myśli o przeprowadzce. Trwa EURO i wiem, że teraz w głowie ma tylko ten turniej. Nie interesują go żadne spekulacje transferowe – dodał.

Według „Przeglądu Sportowego”, grę Piszczka w meczu z Rosją obserwowali przedstawiciele: Realu Madryt, Juventusu Turyn i Interu Mediolan. Media informowały także o zainteresowaniu ze strony Chelsea Londyn i AS Romy.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.