Kilka dni temu Sebastian Boenisch, skończył testy w Stoke City. Prezentował się dość dobrze, lecz działacze zdecydowali się postawić na byłego piłkarza Odry Wodzisław, Gorana Popova. Nastąpiły jednak pewne komlikacje…

Okazuje się bowiem, że Macedończyk nie dostał pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii. W tej chwili najprawdopodobniejsze jest, że wróci do swojego klubu, Dynama Kijów, i tak wypełni, obowiązujący go jeszcze dwa lata, kontrakt.

W tej sytuacji Polak znowu może liczyć na angaż w angielskim klubie.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.