W środowy wieczór, w ramach 15. kolejki angielskiej The Championship, drużyna Birmingham City przegrała z Brentford 0:2. Cały mecz w bramce gospodarzy rozegrał Tomasz Kuszczak. Był to przyzwoity mecz w wykonaniu Polaka, który uchronił zespół przed większym rozmiarem porażki. Niestety dla „Blues” to już dziewiąta porażka w tym sezonie.

W pierwszej połowie mecz był wyrównany, obie ekipy miały swoje szanse. Kilkoma dobrymi interwencjami popisał się Tomasz Kuszczak. Bramki dla „Pszczół” padły dopiero w drugiej części gry. Najpierw z rzutu karnego polskiego bramkarza pokonał Ollie Watkins, następnie w 84. minucie z około 14 metrów piłkę do siatki posłał Neal Maupay, obok bezradnego Kuszczaka.

Według trenera Steve Cotterilla, mecz mógł się zakończyć inaczej. Rzut karny podyktowany w 74. minucie to zła decyzja sędziego, która kosztowała gospodarzy utratę punktu. W konferencji pomeczowej menadżer wypowiedział się również o nieszczęśliwej kontuzji Maxime Colina, który już w 9. minucie opuścił boisko na noszach oraz o dobrej postawie bramkarza – Tomasza Kuszczaka. Zwrócił również uwagę, iż do czasu podyktowania rzutu karnego, obie drużyny „szły łeb w łeb”.

The Championship – 15. kolejka

Birmingham City – Brentford 0:2 (0:0)
                                   Ollie Watkins (k) 74, Neal Maupay 84

Sędzia: Jonathan Moss (West Yorkshire)
Widzów: 19 045

Żółte kartki: David Davis, Michael Morrison – Ryan Woods

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.