Anderlecht Bruksela nie ukaże dyscyplinarnie Marcina Wasilewskiego za weekendowe zdarzenie, do którego doszło w Niemczech. Zdaniem klubu zawodnik był tylko świadkiem całego zajścia, po którym wrócił do Brukseli.
– Po serii rozmów telefonicznych wyjaśniliśmy sytuację. Wasilewski nie zrobił nic złego – oświadczył Herman Van Holsbeeck, dyrektor Anderlechtu.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.