Paweł Brożek powrócił do pierwszego składu Recreativo Huelva. Były reprezentant Polski zaliczył asystę w przegranym meczu jego zespołu z Elche CF 1:2 (0:1), rozegranym w ramach 28. kolejki Liga Adelante.

Napastnik od początku spotkania był aktywny i starał się odwdzięczyć trenerowi za dane mu zaufanie. Już w pierwszym kwadransie gry trafił do bramki, jednak sędzia słusznie odgwizdał pozycję spaloną. W związku z tym Polak nie przełamał swojej strzeleckiej niemocy, która po tym meczu trwa już aż 994 minuty!

Znacznie lepiej 29-latek spisuje się w roli asystenta. W 48. minucie były zawodnik Wisły Kraków podał do Alexandra Szymanowskiego, a ten pięknym strzałem doprowadził do wyrównania. Wcześniej bowiem gola wyprowadzającego Elche na prowadzenie zdobył Damian Suarez.

Radość gospodarzy nie trwała długo, bowiem drugą bramkę dla gości, jak się później okazało na wagę trzech punktów, strzelił dziesięć minut później Corominas. W 68. minucie boisko opuścił Brożek, który został zmieniony przez Jesúsa Berrocala.

Dzięki wygranej, Elche utrzymało pozycję lidera rozgrywek i jest niemal pewne awansu do hiszpańskiej ekstraklasy, bowiem przewaga tego zespołu nad resztą stawki wynosi aż 15 punktów. Recreativo zajmuje dopiero 10. pozycję w tabeli.

Liga Adelante – 28. kolejka
Recreativo Huelva – Elche CF 1:2 (0:1)
Alexander 48 – Suarez 37, Corominas 58

Sędzia: Santiago Jaime
Widzów: 4850

Żółte kartki: Cifu, Ruymán, Ángel Montoro, Chuli – Generelo, Mantecón

Zobacz asystę Pawła Brożka (1:56):

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.