Maciej Makuszewski od kilku tygodni dostaje szanse gry od Stanisława Czerczesowa i dzisiaj pokazał, że zasługuje na regularne występy. Polak zaliczył asystę w zremisowanym 1:1 (0:0) meczu z Mordowiją Sarańsk.

W składzie Tereka Grozny od pierwszych minut grał Maciej Rybus, a były piłkarz Jagiellonii Białystok usiadł na ławce. Marcin Komorowski tydzień temu ujrzał ósmą żółtą kartkę w sezonie i musiał odbyć karę jednego meczu zawieszenia, więc zabrakło go w osiemnastce.

Znajdujący się strefie spadkowej beniaminek niespodziewanie jako pierwszy strzelił bramkę. Po błędzie bramkarza Tereka – Antona Amielczanki do pustej bramki piłkę skierował Rusłan Mukhametszin. W 73. minucie wprowadzony jedenaście minut wcześniej Makuszewski przeprowadził rajd lewym skrzydłem i wycofał futbolówkę w okolice szesnasego metra. Tam dopadł do niej Magomed Mitriszew i płaskim strzałem obok słupka doprowadził do remisu.

Priemjer-Liga – 29. kolejka
Mordowija Sarańsk – Terek Grozny 1:1 (1:1)
Mukhametszin 57 – Mitriszew 73

Sędzia: Władimir Kazmienko

Żółte kartki: Perendija – Utsiew, Rybus

Asysta Macieja Makuszewskiego (0:38):

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.