Arsenal Londyn przegrał w Pekinie z Manchesterem City 2:0. Cały mecz w barwach „Kanonierów” rozegrał Łukasz Fabiański. Niestety, reprezentant Polski musiał dwukrotnie skapitulować po strzałach Pablo Zabalety i Yaya Toure.
Już od pierwszych minut spotkania „The Citizens” ruszyli do ataku. W 3. Minucie meczu w dogodnej sytuacji strzeleckiej znalazł się Carlos Tevez, ale Łukasz Fabiański nie dał się zaskoczyć i pewnie obronił strzał Argentyńczyka.
Po kilku minutach pojedynek wyrównał się, ale żadnej z drużyn nie udało się poważnie zagrozić przeciwnikom.
Po półgodzinie gry ładnym strzałem z dystansu popisał się Theo Walcott, ale futbolówka minimalnie minęła bramkę.
W 41. minucie gry Yaya Toure wypatrzył wybiegającego na wolne pole Zabaletę, który oddał precyzyjny strzał nie dając Polakowi szans na obronę.
Zaledwie trzy minuty później Yaya Toure podwyższył wynik meczu na 2:0. Iworyjczyk był na minimalnym spalonym, ale Howard Webb nie użył gwizdka.
Po przerwie „The Gunners” mieli kilka bardzo dobrych okazji do zmniejszenia strat, ale żadnej nie potrafili wykorzystać.
W ostatniej akcji spotkania szczęścia z dystansu spróbował obrońca Arsenalu, Thomas Vermaelen, ale jego strzał bez problemów złapał golkiper Manchesteru City, Costel Pantilimon.
Cały mecz na ławce Arsenalu Londyn przesiedział Wojciech Szczęsny.
Mecz towarzyski
Manchester City – Arsenal Londyn 2:0 (2:0)
Zabaleta 41, Yaya Toure 44
Sędzia: Howard Webb (Anglia)
Arsenal: Fabiański, Jenkinson, Vermaelen, Bartley (Miquel 46′), Gibbs, Diaby (Coquelin 46′), Arteta (Chamberlain 46′), Song (Eisfeld 77′), Santos (Afobe 58′), Gervinho (Aneke 65′), Walcott (Chamakh 46′)
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.