Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym w bramce oraz Łukaszem Fabiańskim na ławce rezerwowych skompromitował się w meczu przeciwko Blackburn. Ekipa Wengera przegrała 4-3!
Samobójcze bramki Songa i Koscielnego przesądziły o tym, że Arsenal po raz kolejny uległ drużynie potencjalnie słabszej od siebie. Ten sezon dla graczy z Emirates nie opływa miodem!
Wojciech Szczęsny we wszystkich sytuacjach, w których puścił bramki był po prostu bezradny. Arsenal zagrał kolejne słabe spotkanie i udowadnia, że powiedzenie „Do młodych świat należy” nie zawsze jest trafne!
Blackburn Rovers 4-3(1-2) Arsenal Londyn
10′ Gervinho, 25′ Yakubu, 34′ Arteta, 50′ Song(sam.), 59′ Yakubu, 69′ Koscielny, 85′ Chamakh
Blackburn: Robinson – Salgado (19. R. Petrovic), Samba, Dann, Givet, Formica (65. S. Vukcevic), Lowe, N’Zonzi, Yakubu, Rochina (56. M. Olsson), Hoilett
Arsenal: Szczęsny – Sagna (Djourou 53.), Santos, Koscielny, Mertesacker, Arteta, Song (76. M. Chamakh), Ramsey, van Persie, Gervinho, Arshavin (65. T. Walcott)
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.