Nie udał się podbój drugoligowych niemieckich boisk Tomaszowi Hołocie i Michałowi Makowi. Zawodników na próżno szukać ostatnimi czasy w kadrze meczowej Arminii Bielefeld, a w prasie za naszą zachodnią granicą pojawiają się pierwsze informacje, jakoby klub miał rozstać się z tą dwójką już zimą. 
 
W dzisiejszym wydaniu „Westfalen Blatt” można przeczytać, że włodarze piętnastego obecnie zespołu 2. Bundesligi zaczęli  poszukiwania piłkarzy, którzy mieliby zastąpić Polaków.
 
25-letni Mak trafił do Arminii na zasadzie rocznego wypożyczenia w letnim oknie transferowym z Lechii Gdańsk. Skrzydłowy zadebiutował jeszcze we wrześniu, gdy spędził 42 minuty na boisku w spotkaniu z Hannoverem i zakończył je z urazem. Później szans już nie dostawał. 
 
Rówieśnik Maka, defensywny pomocnik Hołota został kupiony ze Śląska Wrocław i podpisał trzyletni kontrakt. Początek sezonu miał bardzo udany, gdyż w pierwszych czterech meczach wychodził w pierwszym składzie, zanotował też asystę. Potem jednak siedział na ławce lub trybunach.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.