Agent Sławomira Peszki tłumaczy wybryki swojego podopiecznego. Przypomnijmy, że piłkarz będący pod wpływem alkoholu wdarł się w „pyskówkę” z taksówkarzem, po czym wylądował na izbie wytrzeźwień.

Konsekwencje z przykrego incydentu z udziałem Sławomira Peszki wyciągną już klub, który ukarał Polaka dotkliwą karą finansową oraz postanowiła o wydaleniu go z pierwszego zespołu.

Przyjdzie moment, kiedy wszyscy dowiedzą się prawdy, a jest ona w 100 procentach inna od tej lansowanej– tak całą sprawę skomentował menadżer Peszki.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.