Sezon 2010/11 za nami, dlatego nadszedł czas na podsumowania. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy, naszym zdaniem, najlepszą jedenastkę zawodników występujących za granicami kraju.

Dla wielu niektóre wybory mogą wydawać się kontrowersyjne, jednak w naszym wyborze kierowaliśmy się głównie ilością występów oraz tym jak dany zawodnik spisywał się w swoim klubie, nawet jeśli występował w niezbyt silnej lidze.

Sezon 2010/11

Bramkarz – Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn)

Zdecydowanie największy problem mieliśmy z wyborem pozycji bramkarza. Do tego tytułu kandydowało trzech piłkarzy: Artur Boruc, który bardzo dobrze spisywał się w Fiorentinie, Przemysław Tytoń, który stał się jednym z najlepszym bramkarzy w Eredivisie oraz Wojciech Szczęsny, który wywalczył miejsce w składzie Arsenalu Londyn. Ostatecznie postanowiliśmy wybrać tego ostatniego, ponieważ chcieliśmy docenić postęp, jaki uczynił w poprzednim sezonie. Przed rozpoczęciem rozgrywek był trzecim bramkarzem Kanonierów. Kontuzje konkurentów sprawiły, że wskoczył do pierwszego składu Arsenalu, co zaowocowało wywalczeniem pozycji numer 1 również w reprezentacji Polski.

Prawa obrona – Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)

W przeciwieństwie do bramkarza, tutaj wybór mógł być tylko jeden. Piszczek przed sezonem trafił do Borussii z spadkowicza Herthy Berlin. Z miejsca stał się bardzo mocnym punktem drużyny, która wywalczyła mistrzostwo Niemiec. Polak został wybrany najlepszym bocznym obrońcą Bundesligi. Jego świetna gra oraz 7 asyst znacznie przyczyniło się do wywalczenia przez Borussię mistrzostwa.

Środek obrony – Adrian Mrowiec (Heart of Midlothian)

Przed sezonem wrócił do Hearts z wypożyczenia do Arki Gdynia. Nikt nie spodziewał się, że stanie się jednym z czołowych zawodników szkockiego zespołu. Mrowiec wystąpił w 30 spotkaniach, grając na pozycji środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika. Jego dobra gra nie mogła zostać przez nas zauważona, zwłaszcza że na pozycji środkowego obrońcy nasza reprezentacja nie ma kłopotu bogactwa.

Środek obrony – Łukasz Szukała (Gloria Bistrita)

Kolejny zawodnik, który przed rozpoczęciem rozgrywek zmienił klub. Szukała przeszedł do rumuńskiej Glorii Bistrita na zasadzie wolnego transferu. Bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie drużyny. W całym sezonie zagrał w 25 meczach i strzelił dwie bramki. Po zdegradowaniu Glorii do niższej ligi nie miał problemów ze znalezieniem nowego klubu i w nowym sezonie zagra w Universitatea Cluj.

Lewa obrona – Dariusz Dudka (AJ Auxerre)

W poprzednich sezonach Dudka nie miał pewnego miejsca w składzie Auxerre, dlatego chciał odejść z zespołu. W zakończonych niedawno rozgrywkach udało mu się w końcu zdobyć zaufanie trenera i stał się pewnym punktem francuskiego zespołu. Szczególnie w rundzie wiosennej zachwycał bardzo dobrą formą. Jego gole w końcówce sezonu przyczyniły się do utrzymania Auxerre w lidze.

Prawa pomoc – Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund)

Gdyby Sławomir Peszko trafił do Köln pół roku wcześniej, wybór prawego pomocnika mógłby być znacznie trudniejszy. Ostatecznie ten tytuł trafia do Jakuba Błaszczykowskiego, którego pozycja w Borussii znacznie się osłabiła. Mimo tego, że zagrał w sumie w 29 meczach, tylko w 15 spotkaniach wychodził w pierwszym składzie. W mistrzowskim sezonie strzelił trzy bramki i dorzucił cztery asysty.

Środek pomocy – Grzegorz Krychowiak (Stade Reims)

Wielu uważało, że Krychowiak dołączy do kolejnych zawodników, którzy zmarnowali swój talent. 21-latek, który zasłynął golem strzelonym przeciwko Brazylii w MŚ U20 w 2007 roku, ubiegły sezon spędził w Stade Reims. Polak spisywał się bardzo dobrze i został wybrany najlepszym piłkarzem swojego klubu. Rozegrał w sumie 35 meczów, w których strzelił dwie bramki. Krychowiak był również jednym z najbrutalniejszych zawodników, ponieważ dwukrotnie został ukarany czerwoną kartką. W następnym sezonie spróbuje przebić się do pierwszego składu Girondins Bordeaux, z którego był wypożyczony.

Środek pomocy – Adam Matuszczyk (1. FC Köln)

22-latek zaliczył średnio udany sezon w klubie, jednak jest to spowodowane bardzo dużą konkurencją na środku pomocy w Köln. Matuszczyk zagrał w 24 meczach, jednak aż w ośmiu wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Dwukrotnie trafił także do siatki, a oba trafienia były niezwykłej urody. W reprezentacji zagrał w siedmiu meczach, w których prezentował się bardzo dobrze.

Lewa pomoc – Michał Janota (Go Ahead Eagles)

Mało brakowało, aby Janota w zakończonym sezonie występował na boiskach Ekstraklasy. Z transferu do Lechii Gdańsk nic nie wyszło, dlatego zdecydował się na grę w holenderskim drugoligowcu. W barwach „Orłów” zaliczył bardzo udany sezon. Zagrał w 30 meczach, w których strzelił 5 goli oraz zanotował aż 9 asyst. Jego zespół miał szansę na awans do Eredivisie, jednak dwukrotnie przegrał z FC Den Bosch.

Napastnik – Tomasz Gruszczyński (F91 Dudelange)

Wiele osób może uznać, że zawodnik grający w słabej lidze luksemburskiej nie powinien znaleźć się wśród najlepszych zawodników grających za granicą. Naszym zdaniem Gruszczyński zasłużył na to wyróżnienie, ponieważ w zaledwie 18 meczach strzelił aż 15 goli, strzelając średnio jedną bramkę na 78 minut! Trzeci napastnik w naszym rankingu – Lukas Jutkiewicz miał znacznie gorszą średnią – 336 minut, co utwierdziło nas w naszym wyborze.

Napastnik – Robert Lewandowski (Borussia Dortmund)

Do Borussii Dortmund przychodził jako najlepszy strzelec Ekstraklasy. Wielu sądziło, że od początku sezonu wywalczy miejsce w pierwszym składzie i powalczy o koronę króla strzelców Bundesligi. Lewandowski był jednak głównie tylko zmiennikiem Lucasa Barriosa. W roli „dżokera” spisywał się bardzo dobrze i był najskuteczniejszym zawodnikiem wchodzącym z ławki. Zagrał w 33 meczach, w których strzelił 8 bramek.

II drużyna:

Artur Boruc – Marcin Wasilewski, Marcin Baszczyński, Tomasz Wełnicki, Tomasz Wisio – Sebastian Tyrała, Mariusz Lewandowski, Ludovic Obraniak, Tomasz Cywka – Lukas Jutkiewicz, Kamil Grosicki

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.