Sporting Kansas City przegrał u siebie z Montpellier HSC 0:3 (0:1). Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Konrad Warzycha. Gole dla mistrza Francji strzelały ich nowe nabytki – Gaëtan Charbonnier i Emanuel Herrera.

Od początku spotkania widać było różnicę klas między zespołami. MHSC absolutnie dominowało, a najlepszą okazję, by to potwierdzić golem mieli w 31. minucie, kiedy oko w oko z Erickiem Kronbergiem stanął Gaëtan Charbonnier. Francuz strzelił jednak tak, że 29-letni bramkarz zdołał nogą obronić uderzenie z woleja. W 39. minucie goście wreszcie dopięli swego. Marco Estrada wrzucił piłkę w pole karne, a tam najszybciej dopadł do niej bardzo aktywny w tym spotkaniu Charbonnier i umieścił futbolówkę w siatce. Błąd popełnił w tej sytuacji Warzycha, który grając w tym meczu na pozycji prawego stopera nie upilnował francuskiego napastnika.

W przerwie trener René Girard dokonał aż dziewięciu zmian. Na murawie w pozostało tylko dwóch Marokańczyków – Younès Belhanda oraz Karim Aït-Fana, którzy w 58. minucie zostali zmienieni przez Rémy’ego Cabellę i Anthony’ego Mouniera. Peter Vermes nie dokonał w przerwie ani jadnej zmiany. Robił to jednak w trakcie drugiej połowy.

W 72. minucie prostopadłe podanie Anthony’ego Mouniera zamienił na gola Emanuel Herrera. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na bramkę uderzył Rémy Cabella. Kronberg „wypluł” piłkę na bok, jednak najszybciej dobiegł do niej Herrera, który pokonał po raz drugi w tym spotkaniu amerykańskiego golkipera.

Mecz towarzyski
Sporting Kansas City – Montpellier HSC 0:3 (0:1)
Charbonnier 39, Herrera 72, 90+2

Widzów: 14769

Skrót spotkania:

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.