Daniel Sikorski świetnym występem w Pucharze Szwajcarii przekonał do siebie trenera Jeffa Saibebe’a, który zdecydował się wystawić Polaka w podstawowym składzie na ligowe spotkanie z mistrzem kraju FC Basel.

Do meczowej osiemnastki nie załapał się natomiast Daniel Dziwniel. Drużyna, która w tej edycji Ligi Mistrzów odpadła dopiero w 1/8 finału objęła prowadzenie w 9. minucie po strzale Matíasa Delgado. W 15. minucie do remisu doprowadził jednak Sikorski, dla którego to pierwszy gol w szwajcarskiej ekstraklasie.

W 35. minucie goście z Bazylei ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem piłkę w siatce umieścił Davide Callà. Gospodarze nie dali za wygraną i jeszcze w pierwszej połowie po raz drugi zdołali wyrównać za sprawą gola Geoffreya Tréanda.

Po zmianie stron kibice nie oglądali goli i drużyny podzieliły się punktami. Sikorski grał do 63. minuty. Jego miejsce zajął Džengis Čavušević.

Raiffeisen Super League – 24. kolejka
FC Sankt Gallen – FC Basel 2:2 (2:2)
Sikorski 15, Tréand 42 – Delgado 9, Callà 35

Sędzia: Sandro Schärer
Widzów: 17 457

Żółte kartki: Mutsch, Janjatovic – Traore, Xhaka, Callà, González, Streller

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.