PSV Eindhoven rozgromiło na własnym stadionie Rodę Kerkrade 5:0 (1:0). W barwach gospodarzy od początku spotkania oglądaliśmy Przemysława Tytonia, zaś w drużynie gości wystąpił Filip Kurto.

Gospodarze bardzo chcieli się zrehabilitować za sensacyjną porażkę w 1. kolejce. Wynik meczu w 13. minucie otworzył Strootman, który nie dał szans Kurcie. PSV ciągle atakowało, jednak w bramce Rody niezłe zawody rozgrywał polski bramkarz, który był najjaśniejszą postacią swojej drużyny.

Tuż po przerwie kibice w Eindhoven zobaczyli kolejnego gola. Tym razem w 49. minucie Ola Toivonen podwyższył na 2:0. Prawdziwy festiwal strzelecki zaczął się jednak na 10 minut przed końcem meczu. Najpierw w 79. minucie Abel Tamata pokonał własnego golkipera i było 3:0.

W 82. minucie Jeremain Lens strzelił czwartą bramkę dla swojej drużyny, a 6 minut później Georginio Wijnaldum ustalił wynik meczu na 5:0. Roda doznała bardo bolesnej porażki, ale Filip Kurto nie może mieć do siebie zbyt wielu pretensji.

PSV odniosło pierwsze zwycięstwo w sezonie i ma na swoim koncie 3 punkty, zaś goście z Kerkrade z jednym remisem plasują się w okolicach strefy spadkowej.

Przez pełne 90 minut bramki swoich drużyn strzeli Tytoń oraz Kurto, zaś na ławce Rody cały mecz przesiedzieli Mateusz Prus oraz Mikołaj Lebedyński.

2 kolejka Eredivisie
PSV Eindhoven – Roda Kerkrade 5:0 (1:0)
Strotman 13′, Toivonen 49′, Tamata 79′(sam.), Lens 82′, Wijnaldum 88′

Sędzia: Danny Makkeile
Widzów: 33000

Żółte kartki: van Bommel – de Beule, Fleddereus, Ramzi

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.