Piłkarz AO Kavali Patryk Aleksandrowicz znalazł się w kręgu zainteresowań warszawskiej Legii. Polak mógłby trafić do stołecznej drużyny już w zimowych okienku transferowym.

Oprócz klubu z Łazienkowskiej zainteresowane sprowadzeniem Aleksandrowicza są także Karpaty Lwów. Zawodnik wolałby jednak wrócić do ojczyzny.

„Chciałbym wrócić i może to już nastąpi w tym okienku transferowym. Kończy mi się już w czerwcu kontrakt, a więc będę musiał się przypomnieć w Polsce.” – powiedział piłkarz w wywiadzie dla Futbol.pl.

Polak zagrał w rundzie jesiennej tylko sześć spotkań. Grecki klub umieścił go na liście zawodników, dostępnych do wypożyczenia. Wygasająca umowa prawdopodobnie nie zostanie przedłużona. Tego faktu nie zmieni to, że trenerem Kavali od niedawna jest Henryk Kasperczak.

Aleksandrowicz choć występuje w greckiej ekstraklasie, to w Polsce jest zawodnikiem niemal anonimowym. „Moja kariera na dobre zaczęła się w Grecji. Wyjechałem tam mając 21 lat” – powiedział piłkarz Kavali.

W Polsce nie osiągnął zbyt wiele. Przez dwa lata był zawodnikiem Polonii Warszawa. W tym czasie rozegrał zaledwie trzy mecze w Ekstraklasie. Być może wkrótce powiększy swój dorobek. „Chciałbym w Polsce powalczyć o jakieś duże cele, bo tu w Kavali gramy o europejskie puchary”.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.