W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy, Wisła Kraków zremisowała z Standardem Liege 1:1 (0:1). Bramkę dla polskiego zespołu strzelił Tsvetan Genkov, a dla gości, z rzutu karnego, trafił Cyriac Gohi Bi.

Od początku spotkania dominowali gospodarze i gdyby Łukasz Garguła był bardziej skuteczny mogli prowadzić nawet 2:0. Najpierw w niemal stuprocentowej sytuacji strzelił obok bramki, a później z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Wydawało się, że bramka dla Wisły to tylko kwestia czasu.

Tymczasem w 27. minucie fatalny błąd popełnił Gervasio Nunez. Jego podanie przejął Yoni Buyens i znalazł się sam na sam z Sergeiem Pareiką. Sytuacje starował się uratować Michał Czekaj, jednak faulował piłkarza gości. Sędzia wskazał na „wapno”, a młodego obrońcę ukarał czerwoną kartką.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Cyriac i podcinką pokonał bramkarza „Białej Gwiazdy”. Liege jeszcze przed końcem pierwszej połowy starało się podwyższyć prowadzenie, ale dwie sytuacje zmarnował Meme Tchite.

Na drugą połowę „Wiślacy” wyszli zmotywowani i mimo gry w osłabieniu, za wszelką cenę chcieli strzelić wyrównującą bramkę. Udało im się dopiero w 88. minucie. Z rzutu wolnego świetnie dośrodkował Maor Melikson, a z pięciu metrów, strzałem brzuchem, futbolówkę w siatce umieścił Genkov.

Liga Europy – 1/16 finału
Wisła Kraków – Standard Liege 1:1 (0:1)
Genkov 88 – Cyriac 28 (k)

Sędzia:
David Fernandez Borbalan
Widzów: 21 170

Żółte kartki: Genkov – Goreux, Kanu, Vainqueur
Czerwona kartka: Czekaj (26, Wisła)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.