W dzisiejszym finałowym spotkaniu elitarnego turnieju szesnastolatków, w którym grały wszystkie czołowe norweskie kluby lepsze okazało się FK Haugesund, które dopiero po rzutach karnych uporało się z Lillestrøm SK.

Wydawało się, że po wyeliminowaniu Rosenborga, zespół, w którym bryluje Szymon Walczak czeka łatwa przeprawa. Jak wszyscy jednak wiemy, mecze finałowe rządzą się swoimi prawami i tak było również tym razem. Widzowie nie oglądali bramek i do wyłonienia triumfatora potrzebne były „jedenastki”.

Szymon Walczak podszedł jako pierwszy w decydującym o wyniku konkursie strzałów z  „wapna”. Utalentowany piłkarz się nie pomylił, a jego zespół ostatecznie zwyciężył 3:1.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.