Legia Warszawa mimo korzystnego wyniku wywiezionego z Bukaresztu, nie zdołała wykorzystać atutu własnego boiska i zaledwie zremisowała ze Steaua 2:2 (1:2) i tym samym musi zadowolić się występami w Lidze Europy.

Mimo zamkniętej trybuny najzagorzalszych fanów Legii, atmosfera od początku była gorąca, i pełna napięcia, a fani żywiołowo dopingowali swoich ulubieńców. Niestety początek meczu zaczął się katastrofalnie dla „Legionistów” już w 8. minucie piłkę do bramki skierował Nicolae Stanciu. Kiedy wszyscy jeszcze rozpamiętywali straconego gola fatalną stratę w środku pola zanotował Vrdoljak, następnie Federico Piovaccari w dziecinny sposób ograł Juniora, a piłka wtoczyła się do bramki stołecznej drużyny.

W tym momencie faza grupowa Ligi Mistrzów była naprawdę daleko, lecz Legia nie miała wyjścia, i ruszyła do ataków. W 22. minucie piłka trafiła do bramki Rumunów, lecz arbiter słusznie odgwizdał spalonego. Na szczęście w 27. minucie wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i Radović zdobył bramkę dającą nadzieję „Wojskowym”. Kolejne ataki Legii nie przynosiły rezultatu i do przerwy było 1:2.

Druga część meczu, rozpoczęła się spokojnie, a warszawianie byli stroną przeważającą. Trener Urban zdecydował się na zmiany, lecz wprowadzenie Ojamy i Żyry niewiele pomogło w zmianie wyniku meczu. Steaua bardzo odpowiedzialnie i dojrzale grała w obronie, szanując piłkę, i nie pozwalając na wiele gospodarzom. Ataki mistrzów Polski przyniosły skutek dopiero w doliczonym czasie gry, gdy gola zdobył Jakub Rzeźniczak. Na bramkę dającą awans do Ligi Mistrzów już zabrakło czasu, i mecz skończył się remisem 2:2 premiującym do dalszej gry piłkarzy ze stolicy Rumunii. W barwach drużyny gości dobre pełne 90. minut rozegrał Łukasz Szukała.

Apetyty na grę w elicie Europy w Warszawie były ogromnie, niestety po raz kolejny piłkarze nie stanęli na wysokości zadania. Trenerzy jak co sezon pewnie powiedzą, że spróbujemy za rok, a kibicom pozostanie znowu oczekiwanie. No właśnie tylko jak długo można czekać. To już chyba siedemnaście lat.

Eliminacje Ligi Mistrzów – IV runda
Legia Warszawa – Steaua Bukareszt 2:2 (1:2)
Radović 27, Rzeźniczak 94 – Stanciu 8, Piovaccari 10

Sędzia: Pedro Proenca
Widzów: 21 514

Żółte kartki: Rzeźniczak, Kuciak – Filip, Georgievski, Stanciu, Bourceanu, Iancu

 

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.