Trener Middlesbrough FC, Tony Mowbray stwierdził, że w ciągu najbliższych paru lat, zgłaszający chęć do gry w reprezentacji Polski Lukas Jutkiewicz, stanie się asem w rękawie jego zespołu.

23-latek przez dłuższy czas przesiadywał spotkania na ławce ze względu na kontuzję kolana. Do tej pory wystąpił w dwóch spotkaniach i jest na dobrej drodze do stałego powrotu na murawę.

Zawodnik ma nadzieję, że przełomowym spotkaniem będzie jutrzejszy mecz z Blackburn Rovers, obecnymi liderami tabeli ligi Championship. Sport na żywo z udziałem obu drużyn wzbudza ogromne zainteresowanie, zrealizowana zostanie z tego względu transmisja telewizyjna.

Co do potencjału Jutkiewicza wątpliwości nie ma trener Mowbray, który był pod wrażeniem wyczynów napastnika już w zeszłym sezonie rozgrywek.

– Jestem pewien, że on będzie dla nas bardzo wartościowym graczem w tym sezonie – powiedział Mowbray, cytowany przez wiadomości sportowe Gazzettelive. – On bardzo chce się wybić – dodał.

– Musimy wybrać właściwy czas do wypuszczenia go na murawę, on jest jednym z tych graczy, którzy dają z siebie wszystko. W grę wkłada całą swoją energię, czasem nawet szkodząc przy tym samemu sobie – mówi Mowbray.

Obecnie pewne miejsce w pierwszym składzie ma Ishmael Miller, jednak ostatnio nie pokazywał się z najlepszej strony, przepuszczając zbyt wiele okazji do bramki. Jutkiewicz, kupiony od Coventry za £1,600,000, ma więc ogromny potencjał, by wejść do podstawowego składu.

– Kiedy go ściągnęliśmy, to nie byłem przekonany co do tego, że on jest już w pełni rozwinięty. Mam wielką nadzieję zobaczyć go w szczytowej formie
– stwierdził trener Boro.

– Nie przesadzając, ale kiedy skończy 25 lat, to pod względem fizycznym będzie dla nas wielkim wsparciem – podsumował.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.