Turniej FFA Cup to znaczący puchar dla drużyn z Australii. W dzisiejszym finale Sydney FC wygrało mecz po dogrywce 2:1 z Adelajde United. 120 minut, asysta, żółta kartka i miano zawodnika meczu – to krótkie podsumowanie występu Adriana Mierzejewskiego.
Pierwsze pół godziny gry należało do Sydney, którzy stworzyli sobie kilka okazji do strzelenia gola. Jedną z nich w 10. minucie wykorzystał Milos Ninkovic. Dalsza część gry w tej połowie należała do ekipy z Adelajde. Niestety wynik nie uległ zmianie i obie drużyny zeszły do szatni na odpoczynek.
W drugiej części gry, również przeważała ekipa gości. Jeżeli goście tworzyli akcję to piłka musiała przejść przez wracającego do pełnej dyspozycji po urazie Adriana Mierzejewskiego. W 59. minucie na Twitterze oficjalnym profilu klubu napisano: „wszystko, co dobre z Sydney, obejmuje Adriana. Jego zielone buty są wszędzie, przesuwane w obronie, jedno-dwójkowe podanie w środku pola i latające piłki w ataku. Facet jest gwiazdą.” Niestety jeden zawodnik nie wygrywa meczu i w 67. minucie nastąpiło wyrównanie za sprawą Nikola Mileusnic. Pod koniec drugiej połowy zawodnicy gospodarzy domagali się rzutu karnego. Ale sędzię użył gwizdka tylko kończącego tą część gry.
W dogrywce Sydney FC zdobyło gola na wagę zwycięstwa turnieju FFA Cup. W 111. minucie piłkę z rzutu wolnego zagrał na głowę Bobo, a ten strzelając bramkę zapieczętował sobie tytuł króla strzelców z 8 bramkami. W 115. minucie czerwoną kartkę dostał Marrone, który odepchnął małego chłopca podającego piłki. Uznał, iż ten zwlekał z oddaniem futbolówki dając trochę czasu gospodarzom. Adrian zagrał wyśmienity mecz, dzięki czemu został wybrany zawodnikiem meczu.
FFA Cup Australii – finał
FC Sydney – Adelajde United 2:1 (1:0)
Milos Ninkovic 10, Bobo 111 – Nikola Mileusnic
Sędzia: Kris Griffiths-Jones
Widzów: 13 452
Żółte kartki: Brosque, Wilkshire, Carney, Mierzejewski – Aldung, Gulum, Ochieng, Elsey
Czerwona kartka: Marrone
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.