W miniony weekend ponad czterdziestu polskich piłkarzy pojawiło się na murawie. Oczywiście w „Jedenastce Polaków weekendu” brani pod uwagę są zawodnicy grający na „obczyźnie”. Aby trafić do niniejszego newsa wystarczy wejść na plac gry chodź by na minutę. Oczywiście do podstawowej jedenastki trafiają najlepiej spisujący się zawodnicy w minionym weekendzie. Ważny również jest czas gry, wynik meczu oraz poziom ligi.
Bramkarze:
Koszulkę nr 1 otrzymuje Wojciech Szczęsny. Rozegrał w barwach Juventusu pełne 90. minut, a jego drużyna wygrała z Benevento 2:1.
Rezerwowymi pozostali: Filip Bednarek (De Graafschap), który zachował czyste konto w wygranym 5:0 meczu z Jong Ajax. Również Bartosz Białkowski (Ipswich), Adam Stachowiak (Gaziantep Belediyespor) oraz Piotr Leciejewski (Brann) nie dali się pokonać rywalom. Ten pierwszy przeciwko Preston w wygranym meczu 3:0, drugi zaś przeciwko Gaziantep – Manisaspor (2:0), a trzeci nie dał się pokonać zawodnikom z Lillestrom, a Brann wygrało 2:0. Reszta bramkarzy nie miała już tyle szczęścia, Birmingham z Tomaszem Kuszczakiem w bramce, przegrało z Barnsley 0:2. Również Łukasz Fabiański (Swansea)nie mógł być zadowolony z przegranej na własnym stadionie z zespołem Brighton 0:1. Tą samą gorycz porażki odniosły zespoły Gerarda Bieszczada (MFK Zemplin) przeciwko Tatran Presov oraz Pawła Kieszka (Cordoba) z Lorca FC 0:1. Wszyscy wymienieni powyżej bramkarze oczywiście rozegrali cały mecz w swoich drużynach.
Stoperzy:
Niezmiennym w naszym rankingu pozostaje Kamil Glik. W miniony weekend zespół jego AS Monaco wygrało 6:0 z Guingamp, a Polak rozegrał standardowo całe spotkanie i stworzył zaporę nie do przejścia. Drugi wybór może zdziwić, natomiast wśród naszych stoperów Damien Perquis (Gazelec Ajaccio) był najwyżej ocenionym piłkarzem spośród piłkarzy z jego zespołu. Drużyna wygrała na wyjeździe z Auxerre 1:0.
Na wyróżnienie zasługuje również Bartosz Salamon (Spal). Co prawda jego zespół tylko zremisował 1:1 z Atalanta, ale Polak był mocnym punktem zespołu. Łukasz Pielorz (Frydek Mistek), także zaliczył dobry występ. Spotkanie z Sokolov zakończyło się bezbramkowym remisem. W rumuńskiej ekstraklasie Piotr Polczak (Astra) zagrał całe spotkanie, natomiast remis u siebie z CS Universitatea Craiova 2:2, nie daje dobrej oceny dla defensywy.Z takim samym wynikiem zakończył się mecz Thiago Cionka i Przemysława Szymińskiego (obaj Palermo), którzy grali przeciwko Pescara. Nie można również nie wspomnieć Macieja Wilusza (FK Rostów), chodź momentami dwoił się i troił to jednak jego drużyna w meczu z Akhmat Grozny przegrała 0:1.
Prawi obrońcy:
Kolejny dobry występ na tej pozycji zaliczył Bartosz Bereszyński (Sampdoria). Jego zespół wygrał na wyjeździe 2:0 z Genoa, a Polak rozegrał pełne 90. minut spotkania.
Cały mecz również rozegrał Paweł Olkowski (Koeln), natomiast Kolonia przegrała przed własnymi kibicami 0:3 z Hoffenheim.
Lewi obrońcy:
Niestety na tej pozycji żaden z Polaków nie zagrał. Tak jak miało to miejsce wcześniejsze zestawienie, lewym obrońcą w jedenastce weekendu został Maciej Rybus. W klubie gra jako lewy pomocnik, natomiast Adam Nawałka widzi go już w linii obrony. Maciej (Lokomotiv Moskwa) rozegrał cały mecz, a jego drużyna zremisował na własnym stadionie 2:2 z CSKA Moskwa.
Defensywni pomocnicy:
Tym razem na tej pozycji został wytypowany Radosław Murawski (Palermo). Co prawda jego zespół tylko zremisował, a on sam przebywał na boisku tylko 73 minuty, to jednak inni defensywni pomocnicy grali krócej.
Grzegorz Krychowiak (West Bromwich) rozegrał tylko 59 minut, a jego zespół „tradycyjnie” w tym sezonie przegrał z Huddersfield 1:0. Ciężko winić za to Polaka. Również Janusz Gol (Amkar Perm) nie miał powodów do radości. Jego drużyna przegrała u siebie z Anży Machaczkała 1:2. Polak przebywał na boisku pierwszą połowę. W zespole Hoffenheim, który wygrał z Kolonia 3:0, w 77. minucie pojawił się Eugen Polański.
Prawi pomocnicy:
Tym razem to Tomasz Kupisz (Cesena), który rozegrał 79 minut spotkania w zremisowanym meczu z Entella (2:2).
Wybór może nieco zaskakiwać, gdyż Waldemar Sobota (St. Pauli) rozegrał pełne 90 minut spotkania, jednakże nie pomógł drużynie zdobyć chodź by punktu w przegranym meczu 0:1 z Union Berlin. Natomiast nasz kadrowicz Jakub Błaszczykowski (Wolfsburg) wszedł na boisko w 83. minucie, a jego drużyna zremisowała z Herthą BSC 3:3.
Lewi pomocnicy:
Bez konkurencji wygrywa ta pozycję Kamil Grosicki (Hull City). Jako jedyny zagrał swój mecz na lewej pomocy. Wprawdzie drużyna jego przegrała 1:4, ale „Grosik” rozegrał całe spotkanie i strzelił przepięknego gola honorowego.
Środkowi pomocnicy:
Bez wątpienia Karol Linetty (Sampdoria). Pełne 90 minut Polaka w wygranych derbach Genoi 2:0.
Na ławce zasiadł Michał Masłowski (HNK Gorica), który strzelił gola w wygranym meczu przeciwko Novigrad (5:2). Również jest miejsce dla stałego reprezentanta Polski Piotra Zielińskiego (Napoli). Rozegrał 72 minuty przeciwko Chievo, ale bez fajerwerków. Po długiej przerwie do wspomnianych w rankingu wrócił Bartosz Kapustka (Freiburg), który przez 75 minut „dręczył” Schalke 04 Gelsenkirchen. Ostatecznie rywale okazali się skuteczniejsi i wygrali 1:0 z ekipą Polaka. Bartek ustrzelił jedynie poprzeczkę. W takim samym wymiarze czasowym swój mecz rozegrał Adam Bodzek, którego Fortuna zremisowała 2:2 z Heidenheim. Natomiast golem może się pochwalić Jakub Serafin (Haugesund), wprawdzie tylko honorowym, gdyż jego drużyna przegrała z Stromsgodset 1:3. Polak w 75. minucie opuścił plac gry. W Australii Marcin Budziński (Melbourne City) wszedł na boisko w 24. minucie, niestety przeciwko Sydney FC okazali się gorsi (0:1).
Napastnicy:
Robert Lewandowski spełnił wszelkie kryteria rankingu. Potęga piłkarska – Bayern Monachium zwyciężył w hicie kolejki z Borussią Dortmund 3:0. Kapitan naszej reprezentacji rozegrał cały mecz i strzelił gola. Wprawdzie nawet dwa, ale arbiter nie zauważył kontaktu z piłką naszego napastnika i bramkę zapisał na konto Alaby. Obok niego najlepiej w miniony weekend spisał się Łukasz Gikiewicz(Al-Faisaly). Zagrał całe spotkanie i strzelił gola w zremisowanym meczu przeciwko Al Buqaa 1:1.
Poza Robertem i Łukaszem pełne 90 minut rozegrał jeszcze Jakub Więzik (Tatran Preszów). Przeciwko MFK Zemplin gola nie zdobył, ale i tak cieszył się ze zwycięstwa 1:0. Artur Sobiech (Darmstadt) zszedł z boiska w 75. minucie, a jego zespół zremisował 2:2 z Eintracht Brunszwik. Natomiast Łukasz Teodorczyk (Anderlecht), Kamil Wilczek (Brondby)i Mariusz Stępiński (Chievo) wbiegli na murawę w swoich meczach dopiero pięć minut przed końcem spotkania.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.