Czwartek upłynął nam pod znakiem Ligi Europy. Polski zespół w tych rozgrywkach – Legia Warszawa mierzyła się z Trabzonsporem Adriana Mierzejewskiego, a pierwsze zwycięstwo odniosła ekipa Bordeaux Ludovica Obraniaka.
Adrian Mierzejewski (Trabzonspor)
To spotkanie Legii miało dać nadzieję na wyjście z grupy, Trabzonsporowi- spokojną pozycję przed spotkaniami rewanżowymi. Legia mocno się starała prowadzić wyrówananą grę z zespołem mającym w swoich szeregach takie gwiazdy jak Jose Bosingwa, Florent Malouda, czy Didier Zokora, ale nie potrafiła znaleźć drogi do siatki rywala.
Szybko strzelona bramka dla gospodarzy z Trabzonu dała nieco spokoju w poczynaniach tureckiej drużyny. Tuż po golu boisko musiał opuścić Michał Żyro, który nabawił się kontuzji.
Nie obyło w tym meczu bez kilku kontrowersyjnych decyzji sędziego, m.in. niepodyktowanie rzutu karnego dla Legii w pierwszej połowie, mimo to chyba jednak Trabzonspor sprawiał lepsze wrażenie. W końcówce meczu wynik ustalił Olcan Adin.
Adrian Mierzejewski grał do 81. minuty spotkania, w porównaniu do poprzednich, znakomitych w jego wykonaniu meczach w Lidze Europy, wczorajszy występ należy ocenić jako średni.
Liga Europy – faza grupowa – 3. kolejka
Trabzonspor – Legia Warszawa 2:0 (1:0)
Janko 7, Adin 83
Sędzia: Vladislav Bezborodov
Żółte kartki: Zokora, Bamba, Paulo Henrique, Güral – Kosecki, Jodłowiec, Rzeźniczak
Jarosław Fojut (Tromsø)
Norweski zespół musiał uznać wyższość ekipy Anży Machaczkała, choć spotkanie zakończyło się zaledwie jednobramkową wygraną rosyjskiego zespołu. Bramka na wagę trzech punktów padła w 19. minucie meczu, a jej autorem był Nikita Burmistrov.
Jarosław Fojut zagrał pełne 90. minut. Tromsø z dorobkiem zaledwie jednego punktu zamyka tabelę grupy K.
Liga Europy – faza grupowa – 3. kolejka
Anży Machaczkała – Tromsø 1:0 (1:0)
Burmistrov 19
Sędzia: Gediminas Mažeika
Żółte kartki: Jucilei, Gatagov – Helmke, Antonsen
Damien Perquis (Betis Sevilla)
Ekipa z Sevilli odniosła skromne zwycięstwo z Vitorią Guimarães 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa w 50. minucie spotkania zdobył Álvaro Vadillo.
Damien Perquis wybiegł w pierwszym składzie Betisu i rozegrał pełne 90. minut. Ekipa polskiego obrońcy zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli grupy I z dorobkiem 5 punktów, co oznacza, że jeszcze nie przegrała w tej edycji LE.
Liga Europy – faza grupowa – 3. kolejka
Betis Sevilla – Vitoria Guimarães 1:0 (0:0)
Vadillo 50
Sędzia: Martin Strömbergsson
Żółte kartki: Molina, Vadillo, Chuli, Didac Vila – Ba, Santos, Rodrigues, Douglas
Ludovic Obraniak (Bordeaux)
Pierwsze punkty w tej edycji LE zdobyła zdrużyna Girondins Bordeaux . Francuski zespół pokonał APOEL Nikozję 2:1, co pozwoliło na wyprzedzenie rywala w tabeli grupy F.
Pierwsza bramka padła w 24. minucie spotkania, a jej strzelcem został Sané. Wyrównanie nastąpiło tuż przed gwizdkiem zwiastującym koniec pierwszej połowy. Do siatki trafił Esmaël Gonçalves. Decydujący gol padł w samej końcówce meczu, kiedy to do bramki Pardo trafił obrońca Henrique.
Ludovic obraniak grał do 72. minuty, kiedy to został zmieniony przez Sacko.
Liga Europy – faza grupowa – 3. kolejka
Girondins Bordeaux – APOEL 2:1 (1:1)
Sané 24, Henrique 90 – Gonçalves 45
Sędzia: Michael Koukoulakis
Żółta kartka: Sané
Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) i Grzegorz Sandomierski (Dinamo Zagrzeb)
To spotkanie mogło być pojednynkiem polskich bramkarzy. Mogło, ale nie było, bo Grzegorz Sandomierski nie znalazł się w kadrze meczowej Dinama Zagrzeb.
Jednak dla głodnych emocji związanych z polskimi piłkarzami wrażeń z pewnością nie brakowało, bo Przemysław Tytoń w tym spotkaniu bronił za dwóch. Popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Efekt? Czyste konto w spotkaniu, które ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Dodatkowym polskim akcentem w tym spotkaniu była obsada sędziowska, bowiem mecz prowadził polski arbiter- Paweł Gil.
Liga Europy – faza grupowa – 3. kolejka
Dinamo Zagrzeb – PSV Eindhoven 0:0
Sędzia: Paweł Gil
Żółte kartki: Pivarić – Bruma, Toivonen, Arias
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.