Od dziś mam zaszczyt zaprosić do lektury cyklu „Wielcy piłkarze, polska krew”, w którym postaram się przybliżyć sylwetki zawodników znanych na świecie, którzy mają polskie korzenie, ale nie grali i nie grają dla Polski.
Pomysł na ten cykl pojawił się właściwie znikąd, zupełnie przypadkiem, chyba za sprawą zawodnika, którego opiszę nieco niżej. To właśnie jego historia nakłoniła mnie do poszukiwania innych, jemu podobnych. Im więcej szukałem, tym z większym zdziwieniem sam dowiadywałem się o polskim pochodzeniu piłkarzy, których znam z wielkich światowych klubów.
Niektórzy z tych piłkarzy zakończyli już sportowe kariery, inni jeszcze biegają po boiskach. I niech mnie nikt źle nie zrozumie – nie zamierzam tu pisać o wszelkich talentach, wschodzących gwiazdach, które mogłyby zasilić szeregi reprezentacyjne. Mam zamiar opisywać tu piłkarzy, którzy osiągnęli coś w tym sporcie i reprezentują bądź reprezentowali seniorską kadrę kraju, lecz nie Polskę.
Lista zawodników, których znalazłem jest całkiem spora, dlatego mam nadzieję, że jeżeli spodoba Wam się choć trochę ten cykl, to będę mógł się z Wami tą listą podzielić.
No dobrze, to tyle tytułem wstępu, pozwólcie, że przejdę do właściwej treści. Do zawodnika, którego sportowy kunszt zawsze ceniłem, a do dziś przez wielu ekspertów uważany jest za jednego z najlepszych bramkarzy świata lat dziewięćdziesiątych, a może i w całej historii tego sportu. Proszę państwa – Peter Schmeichel!
Peter Schmieichel to przede wszystkim legenda Manchesteru United, z którym pięciokrotnie zdobywał Mistrzostwo Anglii, trzykrotnie Puchar Anglii oraz ze zdobycia Pucharu Ligi Mistrzów po słynnym finale w 1999 roku. Jest to także wielokrotny reprezentant Danii, z którą to reprezentacją sensacyjnie zdobył Mistrzostwo Europy w 1992 roku.
Jego pełne nazwisko brzmi: Peter Bolesław Schmeichel, a drugie, polskie imię nie jest przypadkowe, bowiem jest to imię nadane na cześć jego pradziadka. Ojcem Petera jest niejaki Tolek Schmeichel , pochodzący z Chełmży pod Toruniem, gdzie swego czasu… grał na pozycji bramkarza w miejscowej Legii. Jednak to nie jemu była pisana kariera bramkarska, bowiem w 1961 roku wyemigrował do Danii, gdzie dziś zajmuje się biznesem muzycznym. Tam się ożenił, a 18 listopada 1963 roku na świat przyszedł Peter.
Ciekawostką jest tu fakt, że zarówno Schmeichel senior, jak i młody Peter przyjęli duńskie obywatelstwo dopiero w 1970 roku, co oznacza, że przyszła legenda do siódmego roku życia miała wyłącznie polskie obywatelstwo!
Przygodę z piłką rozpoczynał w zespole Hero, by następnie z Hvidovre IF przez Brøndby IF trafić pod skrzydła Aleksa Fergusona, stając się legendą klubu z Old Trafford.
Co jednak istotniejsze, Peter przez długi czas zabiegał o to, by grać w polskiej reprezentacji, jednak ówczesne władze PZPN nie wykazywały zainteresowania młodego Schmiechela. Szansy za to nie zmarnowali w reprezentacji Danii i tak bramkarz zadebiutował w kadrze z ojczyzny swojej matki w 1987 roku, raz na zawsze zamykając temat gry w polskiej kadrze.
Obecnie bramkarzem w zespole Leicester City jest także syn Petera, Kasper, który również reprezentuje Danię. Wydaje się jednak, że nie jest w stanie zbliżyć się do osiągnięć wielkiego ojca.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.