Można spodziewać się, że przymierzany do gry w Pogoni, Mikołaj Lebedyński nie wróci do Szczecina. Pomimo, że klub chciałby go sprowadzić, to zabraknie na to pieniędzy w klubowej kasie. Z tego powodu ubolewa jeden z działaczy.
– Jeżeli zdecydujemy się przeznaczyć część skromnych środków na sprowadzenie jakiegoś zawodnika, musimy mieć pewność, że będzie realnym wzmocnieniem – wyjaśnia wiceprezes Pogoni Szczecin, Grzegorz Smolny.
Gracz holenderskiej Rody JC Kerkrade jest gotowy stawić się w Szczecinie na testach.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.