Od dwóch sezonów jest podstawowym zawodnikiem Torino FC- Kamil Glik, bo o nim mowa niedługo może liczyć na transfer do zdecydowanie lepszego klubu niż tylko beniaminek włoskiej ekstraklasy.
Piłkarz w rozmowie ujawnił, że słyszał z mediów, że jego nazwisko przewijało się w kontekście Lazio Rzym oraz AS Romie. Zaznaczył, że to tylko informacje z gazet, a z nim się nie kontaktował.
– Obijają mi się o uszy nazwy różnych klubów, albo czytam o nich w gazetach. Najczęściej Roma i Lazio– powiedział reprezentant Polski.
– Ale do mnie nikt jeszcze nie dzwonił w sprawie ewentualnego transferu. Mam ważny kontrakt z Torino i w nim dbam o formę. Do czerwca na sto procent tu zostanę– zakończył Glik.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.