Ireneusz Jeleń prowadzi rozmowy z działaczami Lecha Poznań – poinformował wczoraj serwis Futbolnet.pl. Dzisiaj doniesienia te potwierdził trener „Kolejorza”, Mariusz Rumak, na łamach „Przeglądu Sportowego”.

– Na pewno nieprawdą jest, że negocjacje są w zaawansowanej fazie. Ale nie jest też tak, że ignorujemy tego piłkarza. Znajduje się na liście zawodników, którymi się interesujemy – przyznał szkoleniowiec Poznaniaków.

Według doniesień „Przeglądu Sportowego”, pozostający bez klubu napastnik sam skontaktował się z przedstawicielami Lecha. 31-latek miał zażądać zarobków na poziomie 400-500 tysięcy euro rocznie, co jest kwotą nie do przyjęcia dla działaczy poznańskiej drużyny.

Jeszcze inne informacje podaje serwis Bulgarska.pl, którego dziennikarze twierdzą, że Jeleń miał zażądać aż 600 tysięcy euro za sam podpis pod kontraktem, dlatego działacze „Kolejorza” szybko zakończyli rozmowy z agentem byłego reprezentanta Polski.

Z pewnością były zawodnik m. in. AJ Auxerre i OSC Lille znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, bowiem brakuje klubów zainteresowanych jego usługami. Jeleń pozostaje bez klubu już od prawie 3,5 miesiąca i jeżeli chce znaleźć nowego pracodawcę, na pewno będzie musiał znacznie obniżyć finansowe wymagania.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.