Euzebiusz Smolarek w dalszym ciągu pozostaje bez klubu. W czerwcu rozstał się z ADO Den Haag i od tego czasu Polak szuka nowej drużyny. Były reprezentant Polski w rozmowie z futbolnews.pl wyraża chęć gry w polskiej ekstraklasy.

– Naprawdę chętnie wróciłbym do Polski. Wtedy byłoby chociażby łatwiej, niż w innych krajach, pokazać się nowemu selekcjonerowi – Waldemarowi Fornalikowi – mówi „Ebi”.

Smolarek tłumaczy także dlaczego nie podpisał kontraktu z NAC Breda.

– Nie byłem na żadnych testach. Nie miałem nawet intencji, aby podpisać kontrakt z NAC. Dobrze znam trenera Johna Karelse’a oraz dyrektora sportowego klubu z Bredy i poprosiłem o możliwość treningów z drużyną. Nie wiem, dlaczego to taka sensacja. Artur Boruc też nie ma klubu i w lipcu trenował z Legią Warszawa. Nikt nie pisał, że jest na testach – twierdzi Polak.

– Może znajdę klub za dwa dni, trzy, a może za tydzień? Do końca okienka transferowego zostały jeszcze dwa tygodnie, ale mnie czas nie goni. Jestem wolnym zawodnikiem i mogę podpisać umowę w każdej chwili. Pewnie, że chciałbym jak najszybciej. Może uda się jeszcze w tym tygodniu? Wszystko się może zdarzyć – kończy 31-latek.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.