Z końcem czerwca wygasł kontrakt Ireneusza Jelenia z Lille OSC. Od tego czasu minął już miesiąc, jednak polski napastnik nadal nie znalazł nowego klubu. Sytuację uspokaja agent piłkarza, Tomasz Kaczmarczyk.
– Gdyby Irek chciał na siłę podpisywać z kimś kontrakt, zrobiłby to już dwa miesiące temu. Trzeba pamiętać, w jakim wieku i w jakim momencie kariery się znajduje. Nie mamy już takich ofert jak w 2010 roku, gdy zgłaszały się kluby pokroju Marsylii i Monaco. Transfer często oznacza zmianę miejsca zamieszkania, a Irek ma żonę, dzieci i musi również brać pod uwagę ich dobro – na przykład nową szkołę dla dziecka. Ostatnio we francuskiej prasie sporo pisano, że właśnie z tego względu nie podjął tematu przenosin do ligi MLS – przyznał Kaczmarczyk w rozmowie z portalem 2×45.com.pl.
Menedżer byłego reprezentanta Polski zdradził, że obecnie prowadzi rozmowy z jednych z francuskich klubów. Jeżeli zakończą się one fiaskiem, są także inne drużyny zainteresowane jego klientem.
– Owszem, choć zainteresowanie jest również ze strony klubów z innych krajów. Na razie jednak czekamy, czy ten francuski klub da nam takie warunki, jakich oczekujemy. Jeśli da, Irek zostanie we Francji. Jeśli nie, mamy inne kierunki. Wiemy, że czas leci, ale Jeleń jest wolnym piłkarzem, dlatego w jego przypadku nie ma znaczenia, kiedy kończy się okno transferowe. Oczywiście im szybciej zacznie trenować i grać w nowej drużynie, tym lepiej – stwierdził agent.
Kaczmarczyk poinformował, że nowego klubu Jelenia raczej nie poznamy w najbliższych dniach, bowiem obaj nie chcą niczego robić pochopnie.
– Raczej tygodni. Daliśmy sobie czas na tamten klub mniej więcej do 10 sierpnia. Jeśli wtedy nie będzie konkretów, szukamy dalej. Jest jeszcze jedna ważna sprawa, o której w polskiej rzeczywistości nie mamy pojęcia. Wspominałem o kryzysie – we Francji jest on naprawdę duży. Większość klubów nie może pozwolić sobie na kupno zawodnika, jeśli wcześniej kogoś nie sprzeda. Nad Sekwaną obowiązują surowe przepisy i jeśli ktoś nie wyrabia finansowo, to po prostu nie dostaje licencji – zakończył menedżer 31-latka.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.