W wieku 16 lat trafił do juniorów Manchesteru City. Na jednym z treningów był lepszy od Robinho! Występował w młodzieżowej reprezentacji Polski, a od 3 lat gra dla Wrexham FC. Zapraszamy na wywiad z Adrianem Cieślewiczem!
– Gdzie i w jakim wieku rozpocząłeś swoją karierę? Czy wpływ na rozpoczęcie przez Ciebie treningów miał Twój ojciec, który był piłkarzem?
– Przygodę z piłką zaczynałem, jak miałem 8 lat, w drużynie na Wyspach Owczych, w której mój tato też grał. Nazywa się ona VB 1905. Tato miał bardzo duży wpływ, jak również mój brat, który jest o 3 lata starszy i też już grał w piłkę.
– Występowałeś w juniorskich drużynach Manchesteru City, byłeś nawet kapitanem trzeciego zespołu „The Citizens”. Jak to się stało, że trafiłeś do tak wielkiego klubu?
– No tak, miałem szansę być kapitanem w trzeciej drużynie. A jak to się stało? Wyjechałem na turniej z kadrą Wysp Owczych U-15 na turniej do Szkocji, gdzie zostałem najlepszym zawodnikiem turnieju i dostałem zaproszenie na testy do klubów takich jak Bolton, Aston Villa, Liverpool i Manchester City. Pojechałem na testy do Liverpoolu na 2 tygodnie i miałem jeszcze raz przyjechać na testy, ale nie chciałem pojechać w to samo miejsce dwa razy, więc pojechałem do Manchesteru City na 2 tygodnie i to wystarczyło, żeby dostać 2-letni kontrakt.
– Jak wspominasz swój pobyt w tej drużynie?
– Każdy młody piłkarz chce na pewno zaczynać karierę w jednym z największych klubów na świecie. Ja miałem tą szansę i będę to pamiętał do końca życia. Nauczyłem się dużo o piłce, o profesjonaliźmie w piłce nożnej i w ogóle znacznie pomogło mi to w karierze.
– W 2009 roku zająłeś drugie miejsce podczas testów szybkościowych dla wszystkich graczy Manchesteru City, wyprzedzając m. in. Robinho. Jak wspominasz tamto wydarzenie?
– To jest oczywiście coś, z czego można się bardzo ucieszyć. Szybkość to jest mój wielki atut!
– Co spowodowało, że opuściłeś Manchester i postanowiłeś przyjąć ofertę Wrexhamu?
– W momencie kiedy ja odchodziłem, miała u nas w klubie wielka zmiana. Wchodziły duże pieniądze w grę i niestety musieliśmy się pożegnać z grą w City. Wtedy dostałem bardzo interesujący telefon od Deana Saundersa (ówczesny menedżer Wrexhamu – przyp. red.) i jego wizję na rozwój Wrexhamu, więc zdecydowałem się tam przejść. Miałem też ofertę z wyższej ligi, ale u nas w Wrexham, cała oprawa co do stadionu, bazy treningowej i w ogóle, była dobra żeby się rozwijać jako piłkarz, dlatego myślałem, że to była w tamtym czasie najlepsza decyzja.
– Podobno z końcem czerwca wygasała Twoja umowa z Wrexham? Dlaczego zdecydowałeś się ją przedłużyć?
– Mój kontrakt wygasa w grudniu, więc go nie przedłużałem.
– Czy znasz innych polskich piłkarzy grających w walijskich klubach: Bartłomieja Foglera i Krzysztofa Nalborskiego?
– Nie, niestety nie miałem przyjemności ich poznać.
– Masz na swoim koncie występy zarówno w młodzieżowej reprezentacji Polski, jak i Wysp Owczych. Barwy którego kraju wolałbyś reprezentować?
– W sercu zawsze będę Polakiem i jeżeli bym dostał powołanie do kadry Polski, to bym nawet się nie namyślał, ale jeżeli powołanie nie przyjdzie i będę miał szansę grać dla kadry Wysp Owczych i występować przeciwko niektórym z najlepszych drużyn na świecie, będę musiał nad tym pomyśleć.
– Jak często przyjeżdżasz do Polski?
– Tutaj w Anglii gramy niestety w święta, więc nie mam szansy przyjechać do Polski na nie, dlatego tylko w wakacje bywam w Polsce.
– Czy istnieje możliwość zmiany przez Ciebie klubu w czasie obecnego okna transferowego?
– Mam parę ofert, ale na razie to nic konkretnego, więc w tym momencie jestem cały czas zawodnikiem Wrexham!
– Czy są to kluby grające w Conference National, czy także z wyższych lig, bądź z poza Anglii?
– Są to kluby z Anglii, z Conference i o ligę wyżej.
– Załóżmy, że otrzymałbyś ofertę z polskiej ligi. Czy powróciłbyś do ojczyzny?
– Jestem otwarty na oferty, więc jakby była jakaś konkretna oferta z Polski to wszystko jest możliwe.
– Jakie są Twoje plany na sezon 2012/13?
– Okienko transferowe jest jeszcze otwarte przez dłuższy czas, ale jak na razie koncentruję się na grze w Wrexham. Oczywiście chciałbym też grać lepiej, niż w poprzednim sezonie i awansować o ligę wyżej.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.