Obrońca Anderlechtu Bruksela Marcin Wasilewski w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy z AZ Alkmaar, w 90. minucie, doznał kontuzji, z powodu której musiał opuścić boisko. Jak się okazało uraz Polaka nie jest poważny.
Wasilewski został kopnięty w twarz przez jednego z rywali. Reprezentant Polski długo nie podnosił się z boiska, dlatego konieczna była interwencja medyczna. Po spotkaniu okazało się, że obrońca ma głęboką ranę w okolicach ucha. Nie jest to groźna kontuzja, dlatego jego występ w kolejnym meczu nie jest zagrożony.
Anderlecht najbliższe spotkanie rozegra w poniedziałek. Rywalem „Fiołków” będzie KVC Westerlo.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.