Pechowo potoczyło się bezbramkowe spotkanie Konyaspor – Istanbul BB dla Marcina Robaka. Polak dwa razy trafił w poprzeczkę a pod koniec otrzymał dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną. W meczu tym grali także Pawełek oraz Kuś.
Tydzień temu Marcin Robak zdobył dwie bramki dla Konyasporu, a dziś kontynuował swoją dobrą grę i był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Aż dwukrotnie po jego strzałach – w tym raz z rzutu wolnego – piłka trafiała w poprzeczkę. Były gracz Widzewa Łódź wciąż pozostawał aktywny i w 90 minucie wydawało się, że został sfaulowany w polu karnym rywala, lecz innego zdania był arbiter spotkania. Robak został ukarany dwiema żółtymi kartkami – po raz pierwszy za rzekome symulowanie faulu, drugi za „pokazanie okularów” sędziemu. Konsekwencją tego nieodpowiedzialnego zachowania Polaka będzie jego absencja w najbliższym meczu swojej drużyny.
Dobre spotkanie rozegrał także Mariusz Pawełek. 30-letni bramkarz nie dał się w tym meczu pokonać. W zespole Istanbul BB pełne 90 minut rozegrał Marcin Kuś. Jego drużyna po 22 kolejkach plasuje się na dziesiątym miejscu w osiemnasto-zespołowej tabeli tureckiej ekstraklasy. Zespół Marcina Robaka i Mariusza Pawełka jest szesnasty i nadal nie wydostał się ze strefy spadkowej.
Jutro, w poniedziałek 21 lutego serię spotkań 22 kolejki zakończą Manisaspor oraz Trabzonspor. W zespole gospodarzy prawopodobnie na ławce zasiądzie Maciej Iwański, natomiast niewiadomą wydaje się być wyjściowy skład gości. Ze względu na spadek formy podstawowego napastnika, Umuta Buluta (brak gola/asysty w 5 ostatnich meczach), swoją szansę od pierwszych minut może otrzymać Paweł Brożek. Możliwe także, że jego brat Piotr również zagra od pierwszej minuty. Pewniakiem wydaje się być tylko Arkadiusz Głowacki.
22 kolejka Süper Lig
Konyaspor – Istanbul BB 0:0
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.