Arsenal Londyn rozegrał drugi mecz w przeciągu trzech dni i zremisował na wyjeździe z Wigan Athletic 2-2. Po raz kolejny błędu nie ustrzegł się Łukasz Fabiański.
Po wspaniałym występie w derbach Londynu z Chelsea, The Gunners w całkowicie różniącej się jedenastce, stracili punkty w Wigan. Arsene Wenger zdecydował, że da odpocząć swoim kluczowym zawodnikom z dużo mniej wymagającym rywalem, ale się przeliczył. Tylko trzech zawodników – Łukasz Fabiański, Laurent Koscielny oraz Bacary Sagna zagrało od pierwszej minuty w meczu z Chelsea i Wigan. Ten drugi popełnił błąd kosztujący Arsenal utratę gola już w 18. minucie. W pole karne wbiegł N’Zogbia, a Francuz w dziwny sposób zahaczył go nogą. Egzekwujący jedenastkę, Ben Watson strzelił mocno w lewy róg bramki, jego intencję wyczuł Fabiański, ale piłka osiągnęła nieco za wysoki dla niego pułap i padł gol.
Arsenal dzięki jednemu piłkarzowi odrobił straty jeszcze przed przerwą. Najpierw w 39. minucie Arshavin popisał się kapitalnym uderzeniem , a w 44. Rosjanin asystował przy bramce Bendtnera.
W drugiej odsłonie obie drużyny znacznie obniżyły tempo gry i stwarzały mniej okazji podbramkowych. Tą jedną ze stałego fragmentu gry udało się zamienić gospodarzom. W 81. minucie Fabiański nie przeciął dośrodkowania z rzutu rożnego, Rodallega przedłużył piłkę, po raz kolejny Fabian nie zdążył się przesunąć i głową piłkę do siatki skierował samobójczym trafieniem Squillaci, ustalając wynik spotkania na 2-2. Wcześniej w 78. minucie czerwoną kartkę ujrzał N’Zogbia, lecz gra w przewadze nie pomogła Kanonierom strzelić trzeciego gola.
Przy pierwszej straconej bramce Łukasz rzecz jasna nie zawinił, jednak mógł znacznie lepiej się zachować w sytuacji z 81. minuty i zapobiec utracie bramki.
Od angielskiego serwisu goal.com, Fabiański otrzymał notę identyczną jak w meczu z Chelsea – 6.5. Po raz kolejny był solidny (obronił groźne strzały Rodallegi i N’Zogbii) do czasu popełnienia jedynego błędu, kosztującego utratę bramki, choć w obu przypadkach współwinowajcami byli także obrońcy Arsenalu. Graczem meczu wybrano Tomasa Rosickiego.
Wigan – Arsenal 2:2 (1:2)
Watson 18 (k), Squillaci 81 (s) – Arshavin 39, Bendtner 44
Żółte kartki: Caldwell
Czerwone kartki: N’Zogbia
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.