Terek Grozny przegrał na wyjeździe z Amkarem Perm 2:0 (0:0) w ramach 37. kolejki grupy spadkowej Rosyjskiej Priemjer-Ligi. Cały mecz rozegrali Maciej Rybus i Marcin Komorowski. Piotr Polczak przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.

Pierwszego gola w tym meczu zdobył znany między innymi z występów w Wiśle Kraków i Koronie Kielce Nikola Mijailović. Serb zdobył gola w 54. minucie po błędzie bramkarza Tereka – Sosłana Dżanajewa.

Na 2:0 podwyższył Martin Jiranek. Kolega Marcina Komorowskiego z linii defensywy zdobył samobójczą bramkę w 86. minucie.

Maciej Rybus zagrał niezły mecz. Był aktywny w ofensywie. W drugiej połowie zdobył on nawet bramkę, lecz sędzia odgwizdał spalonego.

Terek po tej drugiej porażce z rzędu zajmuje 12. miejsce w ligowej tabeli, jednak nadal ma w miarę bezpieczną przewagę nad zespołami bezpośrednio zagrożonymi spadkiem. Amkar plasuje się o jedno „oczko” wyżej.

Rosyjska Priemjer-Liga – 37. kolejka

Amkar Perm – Terek Grozny 2:0 (0:0)

Mijailović 54, Jiranek 86 (sam.)

 

Sędzia: Jewgienij Turbin

Żółte kartki: Nikola Mijailović 49′, Dmitrij Biełorukow 56′ (obaj Amkar)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.