Młody napastnik Energie Cottbus, Martin Kobylański cały czas waha się dla jakiej chce grać reprezentacji – Polski, czy Niemiec. Wątpliwości w rozmowie  z „Piłką Nożną” rozwiewa ojciec piłkarza Andrzej Kobylański.

– Z tego, co wiem, Martin cały czas powtarza, że jednak serduszko bije troszkę mocniej dla orzełka – zdradził 6-krotny reprezentant Polski – Dla mnie byłoby super, gdyby kontynuował moją tradycję i grał dla Polski – dodał Kobylański senior.

Sam piłkarz nie może zdecydować się, w której kadrze chce grać na stałe, dlatego jak na razie Martin gra w młodzieżowych reprezentacjach Polski i Niemiec.

O tego urodzonego w Berlinie 18-latka, uznawanego za jednego z najlepiej rokujących piłkarzy młodego pokolenia grających w Niemczech starania czynią obie federacje. Większe zaangażowanie wykazuje DFB (niemiecka federacja piłkarska), a mimo to Martin jest bliżej gry dla Polski.

– Niedługo trzeba będzie podjąć decyzję. Na razie jeszcze nie zdecydowałem – przyznaje zawodnik Energie Cottbus, który w tym sezonie 2. Bundesligi wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.